Tankowanie z komórką

Jedni (Indie) zakazują korzystania z komórek na stacjach beznzynowych, inni - przeciwnie - zachęcają do tego. Firma Alon USA wprowadza na swoich stacjach benzynowych Fina usługę płatności za pośrednictwem telefonu komórkowego. Alon będzie w tym celu korzystał z technologii opracowanej przez spółkę Cellenium, dzięki której można płacić także przy użyciu starszych modeli telefonów, umożliwiających wyłącznie rozmowy.

Jedni (Indie) zakazują korzystania z komórek na stacjach beznzynowych, inni - przeciwnie - zachęcają do tego. Firma Alon USA wprowadza na swoich stacjach benzynowych Fina usługę płatności za pośrednictwem telefonu komórkowego. Alon będzie w tym celu korzystał z technologii opracowanej przez spółkę Cellenium, dzięki której można płacić także przy użyciu starszych modeli telefonów, umożliwiających wyłącznie rozmowy.

Klient, który wybiera usługę Alonu, dzwoni w razie potrzeby pod specjalny darmowy numer i wprowadza swój czterocyfrowy kod autoryzacji. Po jego przyjęciu otrzymuje jednorazowy kod, który wprowadza do dystrybutora benzyny i tankuje do woli. Opłata zostanie doliczona do rachunku telefonicznego. Jak wyjaśnia prezes Alonu, Jeff Morris, aby przywiązać do siebie klientów, firma wprowadza też system bonusów, takich jak darmowe jedzenie i picie ze sklepów przy stacjach benzynowych.

(Enter)

Enter
Dowiedz się więcej na temat: firma | tankowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy