Tu nie ma Ery - bunt sprzedawców GSM

Od kilku dni komórkowa sieć Era sprzedaje telefony pozbawione blokady simlock. Nad podobnym krokiem zastanawiają się także pozostali polscy operatorzy. Z kolei komisy GSM protestują i grożą wycofaniem ze sprzedaży produktów Ery.

W internecie pojawiła się strona internetowa tuniemaery.pl, na której właściciele serwisów, sklepów oraz komisów z akcesoriami GSM i telefonami komórkowymi mogą wyrazić swój protest przeciwko promocyjnej ofercie sieci Era , która od 23 stycznia 2009 roku sprzedaje telefony bez blokady SIM Lock.

Właściciele komisów GSM nie są zadowoleni z decyzji Ery. "Co to oznacza?. Dla klienta kupującego telefon na abonament w zasadzie niewiele. Dla sklepów, komisów, serwisów zarabiających na usuwaniu simlocków jest to utrata części dochodów" - można przeczytać na internetowej stronie akcji, do której dołączyło już kilkunastu sprzedawców GSM z całej Polski.

Reklama

Akcja polega m.in. na bojkotowaniu sprzedaży produktów sieci Era (zasileń i starterów) i usunięciu z punktów sprzedaży reklam związanych z Erą. Na "czarnej liście" sprzedawców GSM wkrótce mogą znaleźć się także pozostali polscy operatorzy, którzy zastanawiają się, czy pójść śladem Ery. Nowy trend może zaszkodzić małym serwisom GSM, a w konsekwencji może doprowadzić do podwyższenia cen usług serwisowych.

Także komórkowa sieć Plus wprowadziła do swojej oferty promocję polegającą na odpłatnym usunięciu blokady karty SIM. Jednak promocja Plus pod względem cenowym nie jest dużym zagrożeniem dla komisów GSM.

Simlock to blokada stosowana w telefonach kupowanych w sieci sprzedaży danego operatora. Zabezpieczenie powoduje, że telefon nie będzie współpracował z kartami SIM należących do konkurencyjnych operatorów.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: operatorzy | telefony | blokady | T-Mobile
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy