Udział iPhone'a w USA wzrasta. Android nie oddaje pola
Według badań przeprowadzonych przez międzynarodową grupę NPD, Apple po raz kolejny chwyciło wiatr w żagle. Firma przejęła część udziałów w rynku należących do Androida. Jednak pozycja Google na rynku smartfonów wydaje się nadal niezagrożona.
W ostatnim kwartale 2011 roku dzięki świetnie sprzedającemu się już od samego początku iPhone'owi 4S, trzy będące w sprzedaży smartfony Apple opanowały 43 proc. rynku smartfonów w USA. Najwyraźniej zagarnęły one udziały w rynku należące dotychczas do Androidów (53 proc. udziałów).
Z drugiej strony według tych samych badań, smartfony z systemem Google są zdecydowanie najczęstszym wyborem konsumentów kupujących pierwszego smartfona. Pod tym względem udział Androida w Stanach wynosi aż 57 proc., Apple - 34 proc. Zarówno na całym rynku smartfonów, jak i rynku smartfonowych laików pozostałe systemy mają razem 9 proc.
Z powyższych informacji można wyciągnąć kilka wniosków odnoszących się również do innych rynków (w tym polskiego):
- Po pierwsze nowi użytkownicy smartfonów wolą wolność i mnogość wyboru niż prawie jednolity design wszystkich dostępnych na rynku iPhone'ów.
- Nie bez znaczenia jest to, że słuchawki z Androidem mają w ofercie praktycznie wszyscy operatorzy w USA (nawet ci regionalni), iPhone natomiast jest dostępny tylko w trzech z największych sieciach.
- Android zwycięża dzięki budżetowym smartfonom, które nie mają praktycznie konkurencji w swoich kategoriach cenowych i sprzedaje się ich dużo. W średniej kategorii cenowej telefony z systemem Google mają zwykle niższą cenę.
Piątkę najlepiej sprzedających się smartfonów zdominowały Apple oraz Samsung:
Apple iPhone 4S
Apple iPhone 4
Apple iPhone 3GS
Samsung GALAXY S II
Samsung GALAXY S 4G
Google i Apple sukcesywnie przejmują udziały rynku, które należą do BlackBerry oraz Microsoftu z opuszczonym Windows Mobile oraz nowym Windows Phone. Microsoft i RIM traciły udziały w amerykańskim rynku w każdym kwartale poprzedniego roku. Scena smartfonów w USA robi się powoli czarno-biała. Ciekawe, jak rozłożą się wyniki za rok. Czy RIM się podniesie, a połączone siły Microsoftu i Nokii rozgromią rynek? O tym przekonamy się w ciągu kilku następnych miesięcy. Ciekawe, czy konkurencji kiedyś uda się przełamać hegemonię Androida i iOS.
Maciej Kasica