Wielki Brat podsłuchuje komórki

Zwiększona ostatnio aktywność separatystów czeczeńskich spowodowała ostatnio dosyć nieciekawe konsekwencje dla wszystkich posiadaczy telefonów komórkowych zarejestrowanych u moskiewskich operatorów. Na żądanie MSW musieli oni "zdjąć" ochronę ze wszystkich rozmów przeprowadzanych przez abonentów - co umozliwiło podsłuchiwanie tych rozmów.

Policja stwierdziła, że podsłuch ułatwi namierzenie osób planujących ewentualne kolejne ataki terrorystyczne.Minister Borys Grizłow powiedział, że już pierwsze godziny podsłuchiwania dały trop prowadzący do organizatorów zamachu, który miał miejsce podczas koncertu rockowego na lotnisku Tuszyno. Po 24 godzinach operację podsłuchiwania komorkowiczów zakończono. Nie jest jednak wykluczone, że w dowolnej chwili szyfrowanie rozmów może być znów wyłączone.

MMM
Dowiedz się więcej na temat: Wielki Brat | brat | komórki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy