Wojna na GPS-y

Amerykańscy wojskowi uważają, że satelitarny system "namierzania", który chce wprowadzic Unia Europejska może zakłócać działający juz w USA podobny system (GPS) O systemie Galileo unijni ministrowie mówią publicznie od kwietnia 2001, jednak dopiero niedawno amerykańskie media zrobiły z tego sensację i w ten sposób sprawą zainteresował się Pentagon.

Amerykańscy wojskowi uważają, że satelitarny system "namierzania", który chce wprowadzic Unia Europejska może zakłócać działający juz w USA podobny system (GPS)
O systemie Galileo unijni ministrowie mówią publicznie od kwietnia 2001, jednak dopiero niedawno amerykańskie media zrobiły z tego sensację i w ten sposób sprawą zainteresował się Pentagon.

Rzecznik Pentagonu pułkownik Ken McClellan twierdzi, że Gallileo pracuje na bardzo zbliżonej częstotliwości co GPS. Może to spowodować interferencje i zakłócenia w pracy obu systemów. Unia na razie tylko nieśmiało zdementowała te informacje (ustami jednego z członków zespołu pracującego nad projektem), niemniej oficjalnego stanowiska nie zajęła. Amerykanie chcą, aby w pracach nad Gallileo uczestniczył także przedstawiciel Pentagonu, co zdaniem amerykańskich wojskowych pozwoli wyeliminować ewentualne "zadrażnienia na styku"

MMM
Dowiedz się więcej na temat: wojna | GPS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy