Zwolniona za pomocą SMS

Niejaka Zeng Xiung - pomoc dentystyczna w Singapurze wyszła właśnie z pracy i udała się do domu, gdy otrzymała SMS-a od szefa o treści: "Dzień dzisiejszy był ostatnim dniem pani pracy. Pieniądze otrzyma pani w środę".

Niejaka Zeng Xiung - pomoc dentystyczna w Singapurze wyszła właśnie z pracy i udała się do domu, gdy otrzymała SMS-a od szefa o treści: "Dzień dzisiejszy był ostatnim dniem pani pracy. Pieniądze otrzyma pani w środę".

Panna Zeng twierdzi, że nie była wcześniej w żaden sposób informowana o tym, że może zostać pozbawiona pracy. Niektórzy prawnicy w Singapurze twierdzą, że ten sposób rozwiązania umowy o pracę może być obowiązujący - porównując go do powszechnie praktykowanego w tym kraju informowania o zwolnieniu przez telefon stacjonarny.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy