Gotowanie na parze jest łatwe!

Masz już dość pieczenia, smażenia i duszenia? Zacznij parować, czyli przygotowywać żywność z wykorzystaniem pary wodnej.

Gotowanie na parze to moda ostatnich lat, a dania przygotowane w ten sposób są nie tylko zdrowe i smaczne, ale przede wszystkim proste w przyrządzeniu i stosunkowo tanie.

Parowanie kontra smażenie

Gotowanie na parze może dostarczyć nam nie tylko nowych doznań smakowych, ale też wielu cennych składników odżywczych. Przede wszystkim jednak parowanie pozwala oszczędzić na kaloriach. Najkorzystniej wygląda zestawienie parowania ze smażeniem, podczas którego porcja dania chłonie bardzo dużo tłuszczu. Gotowanie na parze odbywa się zupełnie bez dodatku tłuszczu, dzięki czemu potrawa jest niskokaloryczna, lekkostrawna i delikatna. Z uwagi na to, metoda ta jest polecana osobom odchudzającym się, a także tym cierpiącym na dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.

Reklama

Parowanie kontra gotowanie

W trakcie tradycyjnego gotowania produkt spożywczy jest w całości zanurzony w wodzie. W skutek tego żywność traci sporą część składników odżywczych rozpuszczalnych w wodzie. Tym samym porcja warzyw, lub mięsa zostaje o te składniki zubożona. Jeśli wywar wylewamy, tracimy te wszystkie składniki. Parowanie żywości nie powoduje strat z tytułu wypłukania, bo wiem para wodna nie wyciąga z produktów składników odżywczych, jak to czyni woda. Potrawa jest zatem bardziej soczysta i zawiera większe ilości witamin oraz cennych pierwiastków.

Oszczędź czas

W przypadku parowania żywności jednoczesne wykorzystanie podwyższonego ciśnienia i bardzo wysokiej temperatury, pozwala na znaczne skrócenie czasu obróbki kulinarnej. Skrócony czas to czynnik powodujący zmniejszenie strat składników odżywczych w finalnym daniu. Produkty przygotowywane za pomocą parowania nie miękną i nie rozpadają się, tak, jak to ma miejsce podczas gotowania w garnku. Pod metodą parowania żywności jedno głośnie podpisują się dietetycy i lekarze.

Jak gotować?

W sklepach gospodarstwa domowego można nabyć wkładki wykonane z metalu lub bambusa, które umieszcza się w garnku i szczelnie przykrywa. To metoda dość kłopotliwa i mało wygodna. Znacznie łatwiej parować żywność przy użyciu elektrycznego parowara. Najnowsze parowary zbudowane są z kilku poziomów, na których można dowolnie układać surowce i w ten sposób gotować kilka dań jednocześnie. Ten system pozwala oszczędzić czas i energię.

Co parujemy?

Parowar to urządzenie uniwersalne pozwalające na przygotowanie wielu produktów spożywczych. Doskonale smakują przyrządzone w ten sposób warzywa, takie jak: ziemniaki, marchew, brokuły, kalafiory, pietruszka, szparagi, czosnek, cebula. Bardzo dobrze parują się tak że porcje mięsa drobiowego, wieprzowego, wołowego, cielęcego, a także tuszki i filety rybne. Niekiedy parowary posiadają specjalne wkładki pozwalające na ugotowanie jajek oraz koszyczki do parowania produktów sypkich, np. kaszy, ryżu. Te w woreczkach można kłaść śmiało na piętra parowara. Gotować na parze można również mięsiste owoce, takie jak: gruszki, jabłka, śliwki. Nie należy parować warzyw wodnistych i liściastych, a także owoców bardzo soczystych. Nie nadają się więc do tego: szpinak, pomidor, arbuz. Za pomocą pary można też odgrzewać potrawy wyjęte prosto z lodówki, np. pierogi, kluski, pyzy.

Ostrożnie z solą

Przygotowując dania na parze warto pamiętać o tym, aby potrawę solić dopiero po przygotowaniu. Wcześniejsze posolenie nasili utratę soku komórkowego i porcja będzie bardziej wysuszona. Wodę przeznaczoną do gotowania można lekko do prawić zioła mi lub przy prawą maggi - wówczas aromat potrawy będzie bardziej intensywny.


Żyj zdrowo i aktywnie
Dowiedz się więcej na temat: kuchnia | gotowanie | zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy