Słodki karczek ze śliwkami

Utarło się, że śliwki nadają się albo na wino, albo do ciasta. Nic bardziej mylnego! Mięsa ze śliwką smakują wyśmienicie!

W kuchni polskiej śliwki najczęściej dodaje się do potraw ciężkostrawnych: bigosów, czerwonego mięsa, czy podczas dużych biesiad w postaci kompotu. Pomagają one w prawidłowym trawieniu, neutralizując nadmiar kwasów trawiennych.

Owoc śliwy znany jest w kuchni od starożytności. W dolinie Nilu śliwki były wkładane do grobowców zmarłych, aby zapewnić im posiłek z krainie umarłych.

Znane były w Rzymie, Grecji, na Bliskim Wschodzie. Śliwki marynowane w miodzie, czy suszone były eksportowane z Damaszku. Do dziś w tamtych regionach można spotkać dziko rosnące śliwy.

Reklama

My przekopując segregator z przepisami znaleźliśmy przepis na karkówkę w sosie śliwkowym. Jednak, jak sami sprawdziliśmy, do tego sosu pasują też i inne rodzaje mięsa, na przykład schab, czy żeberka.

Nasza wersja jest nieco pracochłonna ze względu na ciągłe podlewanie mięsa sosem. Jednak warto zapomnieć o całym otaczającym świecie dla tej potrawy.*

Składniki:

1 kg karkówki

2 cebule

4 ząbki czosnku

2 łyżki miodu

oliwa majeranek, pieprz, sól

Sos śliwkowy:

100 gramów śliwek

1 łyżka śliwkowej marmolady

25 ml śliwowicy

łyżka miodu

sok cytryny, imbir, sól, pieprz

Przygotowanie:

Umyty i osuszony karczek nacieramy pieprzem, solą, majerankiem i rozgniecionym czosnkiem. Cebulę kroimy w kostkę i okładamy nią mięso.

Tak przygotowany karczek owijamy w folię i wkładamy na noc do lodówki.

Miód rozrabiamy w letniej wodzie (ok. 150 ml.) z dodatkiem oliwy. Mięso wkładamy do brytfanny a następnie do piekarnika ustawionego na 180 stopni Celsjusza.

Pieczemy ok. 2 godzin od czasu do czasu polewając sosem, który się wytwarza w trakcie pieczenia. W czasie ostatniej godziny polewamy mięso roztworem miodu i wody. Utworzy się w ten sposób miodowa glazura.

Po upieczeniu sos, który pozostał w brytfannie zlewamy do niewielkiego garnka, dodajemy śliwki, marmoladę, miód, przyprawy i odrobinę soku z cytryny. Gotujemy na małym ogniu ok. 20 minut. W połowie tego czasu dolewamy śliwowicę. Sos miksujemy i już jest gotowy do podania.  

* Wszystkie przepisy, które publikujemy, zostały przetestowane przez redakcję.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mięso | kuchnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy