Co Ciachorowski robi z kasą?
Ma dopiero 31 lat, a już jest najbardziej pożądanym aktorem. Wokół niego wciąż kręcą się piękne kobiety. Jemu jednak nie w głowie hulanki i trwonienie pieniędzy. Tomasz Ciachorowski woli... odkładać na swoją emeryturę!
Inżynieria oceanotechniki i budowy okrętów, specjalność napędy okrętowe - w tym kierunku kształcił się jeden z najprzystojniejszych polskich aktorów, Tomasz Ciachorowski. Popularny "Ciacho" nie do końca okazał się umysłem ścisłym. Dlatego skończył też szkołę aktorską w Olsztynie.
Na szczęście jednak aktor zmienił tylko zawód, a nie rozważne podejście do życia. Najlepiej widać to na przykładzie ostatnio podjętych decyzji finansowych Tomka.- Kupiłem swoje pierwsze mieszkanie. I zostałem dłużnikiem banku na 40 lat- opowiada zatroskany odtwórca postaci Igora w "Linii życia". - Doradca finansowy przekonywał mnie do innych rozwiązań, ale aktorstwo to nie jest zawód, który przynosi stabilne dochody. Czasami się ma, czasami się nie ma i dlatego podszedłem do tej sprawy bardzo asekuracyjnie. Od dwóch miesięcy już tam mieszkam! - cieszy się aktor.
- Mam tam bulaj, czyli okrągłe, okrętowe okno w jednych drzwiach. Ale na tym koniec morskich klimatów - wyjaśnia Tomek. - Urządzam mieszkanie w bardzo surowym stylu, bez dekoracji. Będą w nim dominowały białe powierzchnie i szary, surowy beton. W takim otoczeniu dobrze się czuję. Minimalizm i proste geometryczne formy, to jest właśnie to, co mi się podoba - oświadczył "Ciacho".
Wygląda więc na to, że aktor sporo zaoszczędzi, jeśli nie na kredycie, to chociaż na urządzeniu mieszkania. Co zrobi z resztą swojej aktorskiej gaży? Kupi drogi samochód? Znajdzie wymagającą narzeczoną, zacznie szastać pieniędzmi? Nic z tego!
- Zacząłem oszczędzać na emeryturę. O czym wcześniej zupełnie nie myślałem - wyznaje Tomek Ciachorowski.
