Polki za kratkami

Jest ich nieco ponad 2,5 tys. Mają prawo do dwóch ciepłych kąpieli w tygodniu i fryzjera raz w miesiącu. Jeżeli są w ciąży, prędzej czy później trafią do Grudziądza, gdzie urodzą dziecko. O kim mowa? O kobietach przebywających w polskich zakładach karnych.

Katarzyna Pruszkowska: Zacznijmy od statystyk. Jaki procent wszystkich osadzonych stanowią kobiety? Za co najczęściej trafiają do zakładów karnych?

Kapitan Elżbieta Krakowska, Rzecznik Prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Warszawie: - W jednostkach penitencjarnych w Polsce przebywa 2529 kobiet, co stanowi przy ogólnej liczbie osadzonych (81382) - ok. 3 proc. 2165 kobiet odbywa karę pozbawienia wolności, 398 to tymczasowo aresztowane, 27 to ukarane. Wśród obecnie odbywających karę pozbawienia wolności kobiet 530 to recydywistki, co stanowi 24,5 proc. wszystkich kobiet odbywających obecnie karę. W grupie skazanych mężczyzn recydywiści stanowią 45proc. populacji skazanych.

Reklama

- Aktualnie wśród osadzonych kobiet najwięcej przebywa w więzieniach w związku z popełnieniem przestępstw z art. 148 §1, 278, 280§1 KK. (396 - zabójstwa i ich usiłowanie , 361 - kradzieże, 257 - rozboje ). 39 kobiet odbywa karę 25 lat pozbawienia wolności, 8 - dożywocia. Kobiety popełniają najwięcej przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.

Czy w minionych latach zaobserwowano zmiany dotyczące przestępczości kobiet?

Major Marta Sikoń-Łatka, psycholog z Zespołu Organizacji Współpracy Zewnętrznej w Biurze Dyrektora Generalnego Służby Więziennej: - Problem przestępczości kobiet skierowanej do osób z kręgu rodzinnego (mężów, konkubentów) jest nadal aktualny. Jednak od lat 90. obserwuje się zjawisko dokonywania przestępstw zabójstw przez kobiety z motywów ekonomicznych oraz wzrost brutalizacji przestępstw dokonywanych przez kobiety. Na przestrzeni ostatnich kilku lat coraz częstszym zjawiskiem jest udział kobiet w przestępczości zorganizowanej: m.in. przestępczości gospodarczej, narkotykowej, różne formy przemytu oraz łapownictwo.

Czy zakłady karne dla mężczyzn i dla kobiet czymś się różnią?

Kapitan Elżbieta Krakowska:- Podstawowa zasada - kobiety i mężczyźni odbywają karę pozbawienia wolności oddzielnie. Zgodnie z art. 87 Kodeksu karnego wykonawczego skazana kobieta odbywa karę w zakładzie karnym typu półotwartego. Zasada ta nie obowiązuje jeżeli stopień demoralizacji lub względy bezpieczeństwa przemawiają za odbywaniem kary przez kobietę w zakładzie karnym innego typu.

Czy kobiety zawsze trafiają do zakładu półotwartego? Czy nie ma wyjątków np. dla recydywistek?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Nie od recydywy to zależy, bo recydywistka może od samego początku kary przebywać w zakładzie półotwartym. Generalna zasada jest taka, że kobiety powinny trafiać do zakładu półotwartego, gdzie jest lepsza możliwość udziału w kursach, szkoleniach czy podejmowaniu pracy, lepszy kontakt z rodziną, więcej widzeń, możliwość korzystania z przepustek. Ze skazaną odbywającą karę w zakładzie karnym typu półotwartego łatwej będzie realizować program resocjalizacyjny, włączyć ją w grupowe programy readaptacyjne. Dlatego z reguły kieruje się je do zakładu półotwartego. O tym, czy powinna trafić do zakładu półotwartego czy raczej do zamkniętego decyduje komisja penitencjarna na podstawie osobowości, stopnia demoralizacji. Są kobiety, o których wiemy już po wstępnej diagnozie, że nie mogą trafić do zakładu półotwartego. Bo np. wywodzą się z określonej grupy przestępczej, mają wysoki poziom agresji, mogą negatywnie wpływać na inne osadzone.

Statystyki pokazują, że kobiety popełniają o wiele mniej przestępstw niż mężczyźni. Jakie mogą być tego powody?

Major Marta Sikoń-Łatka: - Jest wiele czynników, które wpływają na to, że kobiety popełniają mniej przestępstw. Nie bez znaczenia jest wychowanie oraz przygotowywanie do pełnienia określonych ról społecznych - już obserwując małe dzieci widzimy, że dziewczynki są mniej agresywne, skłonne do zaczepek i bójek. Oczywiście są także czynniki psychospołeczne, kulturowe. Od kilku lat obserwujemy np. to, że kobiety coraz częściej działają w zorganizowanych grupach przestępczych, a nawet pełnią w nich role kierownicze. Ale generalnie kobiety małoletnie i dorosłe popełniają mniej przestępstw, i wspomniane 3 proc. kobiet odsiadujących wyroki od lat nie zmienia się.

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Należy jednak pamiętać, że kodeks karny nie różnicuje, kto popełnił przestępstwo, więc kary dla obu płci za określone przestępstwa są takie same.

Przez wiele lat pracowała pani z osadzonymi kobietami. Jaka jest specyfika pracy z paniami, która odróżnia je od mężczyzn?

Major Marta Sikoń-Łatka: - Kobiety potrzebują więcej czasu i uwagi. Chcą być wysłuchane, niejednokrotnie przychodzą do nas z tymi samymi problemami, chcą się wygadać, porozmawiać. Dużą rolę odgrywają także emocje. W sytuacjach konfliktowych kobiety muszą się wykrzyczeć, nim ochłoną, nim uda nam się wyciszyć emocje i zacząć zajmować się konkretnym problemem. Mężczyźni łatwiej definiują kłopoty, szybciej przystępują do ich rozwiązywania.

- Na fakt osadzenia w warunkach izolacji więziennej kobiety częściej reagują obniżonym nastrojem. Dlatego, aby zapobiegać ewentualnym aktom autoagresji w początkowym okresie pobytu, wymagają w większości nasilonych oddziaływań profilaktycznych (obserwacji zachowania, wzmożonych oddziaływań wychowawczo-psychologicznych). Kobiety trudniej adaptują się do warunków izolacji. To, co jest specyficzne dla kobiet, co znacznie utrudnia ich adaptację, to fakt rozstania z dziećmi. Na tym problemie koncentrują się zwłaszcza początkowe oddziaływania.

- Jeżeli chodzi o przemoc, to kobiety zazwyczaj stosują przemoc werbalną, czasem zdarzają się szarpaniny, ciągnięcie za włosy, drapanie.

Porozmawiajmy o warunkach, jakie panują w więzieniach. Czy kobiety mają możliwość, np. ze względu na comiesięczne krwawienia, częstszych, niż mężczyźni, kąpieli? Czy mogą posiadać własne kosmetyki i środki higieniczne?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Ustawodawca przewidział dla kobiet pewne ustępstwa w sferze bytowej. Mają one m.in. szerszy dostęp do ciepłej wody oraz kąpieli. Skazana kobieta korzysta co najmniej raz dziennie z ciepłej wody i dwa razy w tygodniu z ciepłej kąpieli. Każdego miesiąca skazana kobieta otrzymuje od administracji jednostki penitencjarnej zestaw środków higieny osobistej (w tym również podpaski). Skazana ma prawo otrzymywania paczek higieniczno-odzieżowych w miarę potrzeb i dokonywania zakupów artykułów higienicznych w kantynie jednostki 3 razy w miesiącu. Środki higieny osobistej (kosmetyki) skazane mogą posiadać oczywiście w celi mieszkalnej i regularnie z nich korzystać. Co najmniej raz w miesiącu można skorzystać z usług fryzjera.

Za co można dokonać zakupu w kantynie więziennej? Czy skazane mogą mieć swoje pieniądze?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Pieniądze osadzonych pochodzą z ich pracy, ale także pieniądze na specjalne konto, które posiada każdy osadzony, może wpłacać rodzina. Pieniądze z tego konta można przeznaczyć na zakupy w kantynie więziennej.

O więziennej rzeczywistości możecie także poczytać w najnowszej książce Marii Nurowskiej pt. "Drzwi do piekła", która kilka dni temu ukazała się nakładem wydawnictwa Znak. Więcej o książce dowiecie się TUTAJ

W więzieniach dla kobiet odbywają także kary kobiety ciężarne. Jaka jest specyfika postępowania z przyszłymi matkami?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Kobiecie ciężarnej lub karmiącej zapewnia się specjalistyczną opiekę. W stosunku do omawianej grupy skazanych kodeks karny wykonawczy wielokrotnie wprowadza w swych przepisach szczególne regulacje prawne, jak np. art. 112 § 1 (prawo do dłuższego spaceru), art. 113a § 1 (prawo do dodatkowych zakupów artykułów żywnościowych), art. 143 § 2 (zakaz stosowania niektórych, określonych kar dyscyplinarnych), a także przepisy regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności (§ 27 - pozwalający dyrektorowi zakładu karnego na dokonywanie niezbędnych odstępstw w sposobie wykonywania kary).

Jakich kar dyscyplinarnych nie wolno stosować wobec ciężarnych?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - W stosunku do kobiet ciężarnych, karmiących lub sprawujących opiekę nad własnymi dziećmi w domach matki i dziecka nie stosuje się kar dyscyplinarnych polegających na pozbawieniu możliwości otrzymania paczek żywnościowych, pozbawieniu lub ograniczeniu możliwości dokonywania zakupów artykułów żywnościowych oraz umieszczeniu w celi izolacyjnej.

Jak wygląda przebieg ciąży w warunkach więziennych? Jak taka sytuacja wpływa na osadzone?

Major Marta Sikoń-Łatka: - Zazwyczaj bywa tak, że kobiety dopiero w więzieniu orientują się, że są w ciąży. Taka sytuacja przytrafia się zwłaszcza młodym kobietom, narkomankom, które nie prowadzą uporządkowanego życia. Ale bywa i tak, że do zakładu trafiają kobiety, które popełniły przestępstwo wcześniej, w międzyczasie zaszły w ciążę, sąd nakazał wykonanie kary i kobiety trafiają do więzienia. Jak wspomniałam, do 7 miesiąca kobiety w ciąży przebywają w warunkach zwykłego zakładu karnego. Na dwa miesiące przed planowanym porodem są przenoszone do zakładu karnego nr 1 w Grudziądzu, gdzie jest szpital ginekologiczno-położniczy. Jeżeli zagrożone jest zdrowie matki lub dziecka, porody odbywają się w szpitalu miejskim w Grudziądzu.

- Dla każdej kobiety ciąża jest wyzwaniem. Z doświadczenia powiem, że znaczna część więziennych ciąż nie była planowana, więc kobietom jest tym trudniej. Ale, mówiąc ogólnie, ciąża sprzyja wyciszeniu, ciężarne lepiej znoszą warunki izolacji, nie wdają się w konflikty, nie wchodzą w nielegalne kontakty. My, wychowawcy, psycholodzy, oczywiście wspieramy takie panie, jednak ważna jest pomoc współosadzonych. Generalnie ciąża jednej z osadzonych wpływa na pozytywną atmosferę w celi.

Co dzieje się ze skazanymi matkami, które zechcą opiekować się dziećmi?

Major Marta Sikoń-Łatka: - Zakończenie odbywania kary pozbawienia wolności czy uzyskanie warunkowego przedterminowego zwolnienia daje możliwość dzieciom powrotu z mamą do domu. Największa liczba dzieci wraz z matkami powraca do rodzinnych domów, bezdomne matki trafiają do Domów Samotnej Matki na terenie całego kraju. Niewielka liczba dzieci przekazywana jest przez matki do rodzin zastępczych. Te przypadki najczęściej mają miejsce przy długich wyrokach matek. Rodzinami zastępczymi najczęściej bywają biologiczni dziadkowie lub inni krewni. Przyszła rodzina zastępcza przyjeżdża do zakładu karnego na widzenia, za zgodą sądu opiekuńczego zabiera dziecko poza zakład karny, a także matka, korzystająca z przepustek spędza je z przyszłą rodziną zastępczą. Wszystko po to aby wytworzyły się prawidłowe relacje. Tak przeprowadzone dziecko przechodząc pod opiekę rodziny zastępczej nie przeżywa głębokiego szoku. Naturalnie rozstaje się z mamą, która w większości przypadków będzie przyjeżdżała na przepustki.

- W Polsce funkcjonują dwa Domy dla Matki i Dziecka: przy Zakładzie Karnym nr 1 w Grudziądzu oraz Zakładzie Karnym w Krzywańcu. Matki wraz z dziećmi mogą przebywać w tych domach do ukończenia przez dziecko 3 roku życia; okres ten może zostać przedłużony do ukończenia przez dziecko 4 roku życia.

Zostańmy jeszcze przy "życiu prywatnym" skazanych. Czy mogą one zawierać związki małżeńskie podczas przebywania w zakładzie karnym?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Mogą zawierać związki małżeńskie po zebraniu dokumentacji takiej samej jak w urzędzie stanu cywilnego. Urzędnik przychodzi wtedy do zakładu i na miejscu udziela ślubu. Jeżeli chodzi o widzenia, wszystko zależy od sytuacji prawnej kobiety i grupy klasyfikacyjnej . Jeżeli jest to tymczasowo aresztowana, to widzenie zależy od prokuratury lub sądu. Jeżeli jest to skazana i ma prawo do przepustek, to może zostać udzielona właśnie przepustka po ślubie. Skazana po ceremonii ślubnej może skorzystać z regulaminowego widzenia (w półotwartym zakładzie to trzy widzenia, w zamkniętym dwa), za zgodą dyrektora jednostki może po ślubie skorzystać ze zorganizowanego dodatkowego, dłuższego widzenia lub przez połączenie kilku widzeń w jedno. Jest też możliwość spędzenia czasu w osobnym pomieszczeniu bez dozoru funkcjonariusza.

Czy kobiety osadzone w zakładach karnych mają możliwość dokształcania się, zdobywania zawodu?

Kapitan Elżbieta Krakowska: - Skazane kobiety (tak jak i mężczyźni) mają prawo uczyć się i pracować podczas odbywania kary pozbawienia wolności. Zarówno kierowanie do nauczania, na kursy zawodowe, jak i do pracy odbywa się na zasadach ogólnie obowiązujących. Nie ma istotnej różnicy pomiędzy skazanymi kobietami i mężczyznami. W Centrach Kształcenia Ustawicznego Służby Więziennej skazane uczą się na poziomie gimnazjalnym, szkoły średniej i zawodowej, przygotowując się do w najbardziej popularnych na rynku zawodów. Praktyki zawodowe odbywają w przywięziennych zakładach produkcyjnych. Skazane zdobywają zawód na kursach organizowanych w ramach pomocy postpenitencjarnej i Europejskich Funduszy Społecznych (Program Operacyjny Kapitał Ludzki). Zatrudniane są zarówno odpłatnie, jak i nieodpłatnie Wykonują prace porządkowe i gospodarcze m.in. w szpitalach, domach dziecka, przedszkolach, domach pomocy społecznej, hospicjach. Skazane kobiety są oceniane przez pracodawców jako rzetelne i sumienne pracownice. Zatrudnienie odgrywa znaczącą rolę resocjalizacyjną , obniża koszty społeczne wykonania kary pozbawienia wolności, zmienia też wizerunek skazanych kobiet w opinii społeczności lokalnych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy