Rosja walczy w Ukrainie jeszcze tylko dzięki wsparciu Korei Północnej
Rosja jest jeszcze w stanie prowadzić wojnę w Ukrainie tylko dlatego, że może liczyć na potężne wsparcie swoich sojuszników, w tym najbardziej Korei Północnej i Chin. Bez ogródek sytuację na Ukrainie określił właśnie w wywiadzie dla agencji Unian sam Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), Kyryło Budanow, ostrzegł, że Rosja nadal jest w stanie prowadzić wojnę przeciwko Ukrainie, tylko dzięki znaczącej pomocy ze strony swoich sojuszników, przede wszystkim Korei Północnej. W swoim niedawnym oświadczeniu podkreślił, że bez tego wsparcia Kreml dawno poniósłby klęskę, co podkreśla strategiczne znaczenie międzynarodowych powiązań Moskwy w przedłużaniu konfliktu.
- Rosja już dawno przegrałaby tę wojnę, a Ukraina z pomocą partnerów odzyskałaby wszystkie okupowane terytoria, gdyby nie wsparcie Kremla ze strony jego sojuszników. Przede wszystkim Korei Północnej - powiedział Kyryło Budanow cytowany przez agencję Unian
- Rosja już dawno przegrałaby tę wojnę, a Ukraina z pomocą partnerów odzyskałaby wszystkie okupowane terytoria, gdyby nie wsparcie Kremla ze strony jego sojuszników. Przede wszystkim Korei Północnej - powiedział Kyryło Budanow cytowany przez agencję Unian. Budanow, znany z trafnych analiz wywiadowczych, zaznaczył, że ta pomoc nie ogranicza się tylko do deklaracji politycznych, lecz obejmuje realne dostawy sprzętu, które pozwalają Rosji utrzymywać tempo ofensywy na froncie.
Jak podaje Instytut Studiów nad Wojną (ISW), Korea Północna odgrywa kluczową rolę w zaopatrzeniu Rosji w ciężki sprzęt wojskowy, w tym amunicję artyleryjską i pociski, co stanowi obecnie nawet do 40% potrzeb Kremla w tym zakresie. Według informacji wywiadowczych, Pjongjang dostarcza nie tylko ogromne ilości amunicji, ale także żołnierzy do walki po stronie rosyjskiej, co pozwala Moskwie uzupełniać straty kadrowe.
Rosja prowadzi wojnę dzięki wsparciu Korei Północnej i Chin
Głównym elementem dostaw jest amunicja artyleryjska i rakietowa, która stanowi kluczowe wsparcie dla rosyjskich sił. Szacuje się, że Korea Północna wysłała od 5,8 miliona do ponad 12 milionów pocisków artyleryjskich kalibru 152 mm, transportowanych w około 28 000 kontenerach do połowy 2025 roku. Miesięczne dostawy obejmują od 200 do 260 tysięcy sztuk takich pocisków. Dodatkowo dostarczono miliony sztuk amunicji innych kalibrów, takich jak 122 mm, 130 mm oraz moździerzowej, w tym do 9 milionów sztuk różnych typów w 2024 roku.
W skład dostaw wchodzą także rakiety do wyrzutni wielokrotnych (MRL), w tym 122 mm i 240 mm, z około 120 wyrzutniami 240 mm MRL przekazanymi między listopadem 2024 a styczniem 2025. Wśród bardziej zaawansowanej broni znajdują się rakiety balistyczne i pociski kierowane. Korea Północna dostarczyła od nawet 300 rakiet balistycznych krótkiego zasięgu, takich jak seria Hwasong-11 (KN-23). Ponadto przekazano pociski przeciwlotnicze (SAM) krótkiego zasięgu, podobne do rosyjskiego systemu Tor, z co najmniej kilkoma systemami.
Korea Północna przesłała Rosji miliony sztuk broni
Dostawy obejmują także pociski przeciwpancerne (ATGM), takie jak Bulsae-4 i RPG, wykorzystywane m.in. w regionie Charkowa. Inne elementy uzbrojenia to broń ciężka i sprzęt, w tym samobieżne działa artyleryjskie 170 mm (Koksan), których dostarczono około 300 sztuk między listopadem 2024 a sierpniem 2025 roku. Oprócz broni, Korea Północna wysłała wsparcie ludzkie, w tym około 13 000 żołnierzy od października 2024, z planami na dodatkowe 25 000-30 000. Żołnierze ci są wykorzystywani głównie w operacjach prowadzonych na terenie Rosji.
W zamian, Rosja transferuje technologie, takie jak zdolności produkcyjne dronów Shahed-136 i Lancet oraz systemów rakietowych wzorowanych na HIMARS, wzmacniając tym samym arsenał Korei Północnej. Ta wymiana podkreśla rosnące partnerstwo militarne między dwoma państwami, które ewoluuje od dyplomatycznych gestów do pełnej kooperacji w czasie wojny. tego nie obserwowaliśmy nigdy. Wielu ekspertów nie spodziewało się, że ta współpraca będzie przebiegała na tak ogromną skalę.
Chiny, choć oficjalnie zachowują neutralność, pośrednio wspierają Rosję poprzez dostawy podzespołów elektronicznych niezbędnych do produkcji broni, w tym dronów i pocisków. Ukraiński wywiad ujawnił, że Rosja coraz częściej zastępuje amerykańskie komponenty chińskimi w dronach Shahed, co chroni je przed ukraińskimi systemami walki elektronicznej.
Chiny wspierają Moskwę nowymi technologiami
Komponenty z Chin, znalezione w rosyjskich dronach zwiadowczych Orlan i innych systemach uzbrojenia, pochodzą od firm z Państwa Środka, które ignorują sankcje międzynarodowe. Ta cicha pomoc Pekinu pozwala Kremlowi obejść ograniczenia w dostawach technologii, przedłużając zdolność produkcyjną rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. W ten sposób Putin może wciąż prowadzić wojnę i grać na czas.
Wsparcie od Korei Północnej i Chin nie tylko podtrzymuje rosyjską machinę wojenną, ale także komplikuje wysiłki Ukrainy i jej zachodnich sojuszników w osłabieniu agresora. Budanow apeluje o zwiększenie presji na te państwa, w tym poprzez sankcje i dyplomatyczne naciski, aby przerwać łańcuch dostaw.
Bez zdecydowanych działań międzynarodowych wojna może się przedłużyć, co niesie dalsze ryzyko destabilizacji regionu i globalnego bezpieczeństwa. Zwłaszcza jest potrzebne teraz, gdy wielkimi krokami nadchodzi sezon zimowy, w którym Rosja planuje masowe uderzenia na infrastrukturę krytyczną Ukrainy (w tym elektrociepłownie i systemy energetyczne), by doprowadzić do wybuchu kryzysu humanitarnego.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!










