Ukraiński gigant wylądował w Izraelu. Zabrał na pokład potężną broń
Ukraińscy eksperci militarni wykryli lądowanie An-124, największego samolotu transportowego na świecie, w Izraelu. Spodziewali się, że zabierze on na pokład potężną broń, która znajdzie się niebawem w rękach Sił Zbrojnych Ukrainy i posłuży do walki z Rosją. Tymczasem okazuje się, że systemy Spyder-SR docelowo trafiły do Gruzji.

W ostatnich kilkudziesięciu godzinach światowa społeczność miłośników lotnictwa wojskowego i analityków obronnych z uwagą śledziła nietypowy lot ukraińskiego samolotu transportowego An-124 Ruslan, należącego do linii Antonov Airlines. 28 listopada maszyna o numerze bocznym UR-82008 wylądowała na lotnisku Ben Gurion w Tel Awiwie, gdzie załadowano na jej pokład wyrzutnie systemu obrony powietrznej Spyder-SR.
Ten izraelski system, produkowany przez firmę Rafael Advanced Defense Systems, jest mobilnym kompleksem krótkiego zasięgu, zdolnym do zwalczania samolotów, śmigłowców, dronów i pocisków manewrujących na odległość do 20 km. Obserwatorzy zauważyli, jak na lawetach 6x6 transportowano trzy wyrzutnie. To wydarzenie wywołało natychmiastowe spekulacje, zwłaszcza patrząc przez pryzmat trwającego konfliktu na Ukrainie, gdzie zapotrzebowanie na nowoczesne systemy antyrakietowe jest ogromne.
An-124 wylądował w Izraelu. Zabrał na pokład potężną broń
Początkowo w mediach społecznościowych i forach dyskusyjnych pojawiły się optymistyczne komentarze sugerujące, że ładunek ten może być kolejną formą dyskretnej pomocy Izraela dla Kijowa. Izrael, mimo oficjalnej neutralności w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, wcześniej przekazywał Ukrainie wycofane ze służby systemy Patriot, w tym pociski PAC-2. To właśnie miało miejsce ostatnio np. w październiku bieżącego roku. An-124 latał z Ben Gurion do Niemiec (a stamtąd do Polski) i transportował izraelskie pociski dla ukraińskich baterii Patriot.
Tym razem jednak nadzieje na wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej szybko zostały rozwiane. Stało się to po analizie systemów monitoringu lotów, takich jak Flightradar24 i ADS-B Exchange. Pokazały one jasno, że po opuszczeniu Izraela, samolot skierował się nie na północ, lecz na Kaukaz, lądując na międzynarodowym lotnisku w Tbilisi. Oznacza to, że dostarczył wyrzutnie Spyder-SR do armii Gruzji.
Gruzja modernizuje systemy Spyder-SR przeciw Rosji
Ta transakcja, choć nieoficjalnie potwierdzona, zaskoczyła wielu, ponieważ Tbilisi nie ogłaszało publicznie zakupu nowych systemów obrony powietrznej. Gruzja, która w 2008 roku nabyła już jedną baterię Spyder-SR od Izraela, prawdopodobnie zdecydowała się na modernizację lub rozszerzenie arsenału w obliczu rosnącego napięcia geopolitycznego na Kaukazie.
Według niepotwierdzonych doniesień, gruzińskie siły zbrojne planowały uaktualnienie starszych wersji do konfiguracji MR (średniego zasięgu), co zwiększyłoby ich skuteczność do 40 km. Incydent z 2008 roku, gdy Spyder-SR zestrzelił rosyjski Su-25 podczas wojny o Osetię Południową, przypomina o historycznej roli tego systemu w regionalnych konfliktach. Dostawa ta podkreśla dyskretną współpracę izraelsko-gruzińską, opartą na umowach z 2008 roku, i może być odpowiedzią na rosnące zagrożenia ze strony Rosji.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!









