1,9 sekundy do setki. Tak będzie przyspieszał nowy Roadster od Tesli (film)

W pełni elektryczny sportowiec od Tesli w prestiżowej wersji SpaceX będzie dysponował nieziemskimi możliwościami. Podobno ma być piekielnie szybki i będzie mógł unosić się nad ziemią. Przynajmniej tak twierdzi miliarder.

Nowe wcielenie elektrycznego sportowca ma pojawić się w sprzedaży już w przyszłym roku. Ma to być najlepiej przyspieszający pojazd elektryczny produkowany seryjnie na świecie. Podstawowa produkcyjna wersja ma osiągać setkę w 1.9 sekundy, a do 160 km/h będzie dobijać w jedyne 4.2 sekundy. Prędkość maksymalna ma wynosić 402 km/h. W wyścigu na ¼ mili samochód ma być w stanie osiągnąć wynik poniżej 8,9 sekundy.

Chociaż te wszystkie liczby wyglądają imponująco, to jednak Roadster z pakietem SpaceX ma być jeszcze szybszy, bo wyposażony w baterie o pojemności 200 kWh oraz „system rakietowy”, z którego pomocą sportowiec będzie nie tylko mógł przyspieszyć do setki w 1.6 sekundy, ale również szybciej hamować, sprawniej pokonywać ostre zakręty i... unosić się nad ziemią???

Reklama

Elon Musk przyznał w odpowiedzi na tweet, na którym pojawił się unoszący DeLorean, znany nam dobrze wszystkim z kultowej serii filmów Powrót do przyszłości,że „nowy Roadster faktycznie zrobi coś takiego” Może wydawać się to szaleństwem ze strony Muska, ale chociaż często nie dotrzymuje on słowa jeśli chodzi o terminy, to jednak nigdy nie kłamie w sprawie swoich produktów.

Pożyjemy, zobaczymy, a tymczasem w sieci pojawił się film z przyspieszającym Roadsterem od ludzi z Ncs2. Co prawda w firmie zastosowano efekty CGI, ale mimo wszystko animacja pokazuje, jak w rzeczywistości będzie przyspieszać sportowiec od Tesli. Trzeba przyznać, że będzie to istna rakieta, więc osoby nim jeżdżące będą mogły liczyć na przeciążenia dobrze znane astronautom podczas startu rakiet kosmicznych.

Niesłychane osiągi ma mu zapewnić zestaw ok. 10 dopalaczy w postaci wysokociśnieniowych zbiorników COPV. Mają być one rozmieszczone wokół samochodu. W tej wersji nie będzie można podróżować na tylnych siedzeniach, bo zwyczajnie nie będzie dla nich miejsca, ale żadna strata, ponieważ i tak wyglądają one jak dziecięce foteliki.

Trzeba mocno podkreślić, że sportowiec od Tesli będzie najtańszym oraz najszybszym sprzedawanym seryjnie supersamochodem na naszej planecie i na bank będzie cieszył się kosmicznym zainteresowaniem.

Źródło: GeekWeek.pl/YouTube/Instagram / Fot. Tesla/Electrek

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy