Szaleństwo fanów Cybertrucka. Chcą go mieć w wersji SUV, buggy lub wszędołaza

W pełni elektryczny pickup Tesli rozpalił wyobraźnię entuzjastów firmy i świata motoryzacji. Od trzech tygodni w sieci wciąż huczy o stalowym monstrum, który ma oferować osiągi supersamochodów i posiadać rozsądną cenę.

Cybertruck na początku spotkał się z bardzo mieszanymi uczuciami ludzi, którzy czekali na jego ujawnienie. Elon Musk zapowiadał, że będzie to pojazd o bardzo nietypowym wyglądzie i nie przesadzał. Taki image bardzo spodobał się amerykańskim farmerom, znudzonym zwykłymi pickupami, oraz mieszczuchom ceniącym sobie duże, praktyczne pojazdy, w których można czuć się bezpiecznie i przy tym zaszpanować na mieście.

Zamówienia już na 300 tysięcy pojazdów mówi samo za siebie. Pojazd zaczyna być bardzo porządny, a będzie jeszcze bardziej, gdy doczeka się modyfikacji. Fani co chwilę publikują w sieci swoje koncepcje. Jedne są fajne, a inne pozostawiają wiele do życzenia, ale wszystkie pokazują, jak bardzo wielofunkcyjny może być elektryczny potwór od Tesli.

Reklama

Wiemy już na pewno, że Cybertruck pojawi się na ulicach miast w wersji policyjnej. Takie zapewnienia dostaliśmy od funkcjonariuszy prawa z Dubaju, który uwielbiają kosmiczne pojazdy. Elektryk pojawi się też w wersji kampera. Niektórzy chętnie widzieliby go jako potężnego SUV-a, buggy, wszędołaza, a nawet amfibii. Jeśli chodzi o SUV-a, to powyższy koncept prezentuje się naprawdę pięknie, podobnie jak wszędołaz, którym wulkanolodzy będą mogli eksplorować niebezpieczne krainy wulkanów, a polarnicy śnieżne i lodowe krany Grenlandii i Antarktydy.

Przypominamy, że najmocniejsza wersja pojazdu będzie posiadały trzy silniki i napęd na cztery koła. Ma ona dysponować przyspieszeniem do setki w ok. 3 sekundy, udźwigiem na poziomie aż 6350 kilogramów i zasięgiem dochodzącym do aż 800 kilometrów (850 kilometrów z panelem solarnym).

Źródło: GeekWeek.pl/Twitter / Fot. Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy