Tesla Dust – elektryczny supermotocykl rodem z filmów science fiction

Znany projektant stworzył swoją wizję elektrycznego superbike’a od firmy Tesla. Trójwymiarowy model budzi spore skojarzenia z wirtualnymi pojazdami znanymi z filmu „Tron”.

Artyści oraz designerzy coraz częściej puszczają wodze fantazji w swoich niesamowitych projektach. Przykładem na to niech będzie najnowsze dzieło Nazara Eisy - twórcy, który zaprezentował światu własną wizję elektrycznego supermotocykla przyszłości.

Tesla Dust to sporej wielkości motocykl, przypominający bardziej fantastyczne pojazdy z filmów, niż realnie istniejące jednoślady. Przede wszystkim w oczy rzuca się jego gigantyczny rozstaw osi zwieńczony szeroko umiejscowionymi kołami. Osoby, które pamiętają film Tron: Dziedzictwo, niemal natychmiast odnajdą tu wyraźną inspiracje występującymi tam pojazdami. Wrażenie robi także niewielki prześwit, który - jak informuje sam autor - ma podkreślać wyścigowy rodowód elektrycznego motocykla.

Reklama

Kanciasta i wykonana z jednolitego materiału rama pojazdu została pokryta metalizowanym wykończeniem. Koncept przedstawia dwie wersje kolorystyczne modelu - czarną oraz srebrną. Każda z nich została oznaczona ciemnym logiem Tesli na froncie.

Twórca wyjątkowego działa zaznacza, że pojazd stanowi hołd dla samego Elona Muska oraz jego śmiałości oraz odwagi. Nazwa Dust oznaczającą w języku angielskim kurz lub pył ma natomiast odnosić się do tego, co motocykl pozostawia za sobą w trakcie jazdy.

Obecny projekt nie zdradza żadnych danych technicznych. Nie tłumaczy także na jakiej zasadzie miałby poruszać się sam pojazd. Czy na nasze drogi wyjadą kiedyś takie jednoślady? Pozostaje mieć nadzieję.

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: motocykle | koncept | Tesla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy