Ważna misja NASA na Księżyc. Uratowała ją prywatna firma
VIPER to łazik na NASA, który agencja opracowała z myślą o misji na Księżyc. Los tej maszyny stanął jednak pod znakiem zapytania z racji braku funduszy. NASA zaczęła więc szukać wsparcia w realizacji misji w sektorze prywatnym. VIPER poleci na Księżyc, gdzie poszuka lodu i wyśle go firma Blue Origin.

NASA pracowała nad łazikiem księżycowym VIPER przez lata. Celem misji jest szukanie lodu w okolicy bieguna południowego Srebrnego Globu. Agencja nie miała jednak odpowiednio dużych funduszy, aby wysłać samodzielnie pojazd na Księżyc. Z pomocą przyszła firma Blue Origin należąca do Jeffa Bezosa.
NASA nie ma pieniędzy na wysłanie łazika VIPER na Księżyc
Zacznijmy od tego, że łazik VIPER (skrót od Volatiles Investigating Polar Explorer Rover), którego budowa pochłonęła około 450 mln dolarów, miał pierwotnie wylądować na Księżycu w 2023 r. Pojazd miał dostarczyć na powierzchnię Srebrnego Globu lądownik Griffin firmy Astrobotic, która wygrała kontrakt w ramach programu CLPS (Commercial Lunar Payload Services). Tak się jednak nie stało.
W NASA przeciągały się prace nad łazikiem. Natomiast Astrobotic nie było w stanie dotrzymać terminu związanego z przygotowaniem lądownika. Agencja spotkała się z opóźnieniami i doszła do wniosku, że misja zostaje wstrzymana. Nastąpiło to w zeszłym roku. Później agencja zwróciła się do sektora prywatnego i zaczęto szukać firmy, która mogłaby dostarczyć pojazd na Księżyc.
Łazik VIPER dostarczy na Księżyc lądownik Blue Origin
NASA w realizacji misji łazika VIPER została wsparta przez firmę Blue Origin, która należy do Jeffa Bezosa. Dostarczy ona lądownik Blue Moon MK1, który zabierze pojazd na powierzchnię Srebrnego Globu pod koniec 2027 r.
NASA jest światowym liderem w eksploracji Księżyca niż kiedykolwiek wcześniej, a ta dostawa to tylko jeden z wielu sposobów, w jaki wykorzystujemy amerykański przemysł, aby wspierać długoterminową obecność Ameryki na powierzchni Srebrnego Globu

NASA zakłada, że misja łazika VIPER na Księżycu potrwa co najmniej 100 dni. Co w tym czasie będzie robić pojazd?
Łazik NASA poszuka na Księżycu lodu
VIPER ma wylądować w okolicy bieguna południowego Srebrnego Globu, gdzie według dotychczasowych badań powinno występować sporo lodu. Łazik ma szukać jego oznak na powierzchni i jest to bardzo istotne z myślą o dalszej obecności ludzi na Księżycu.
NASA zobowiązała się do badania i eksploracji Księżyca, w tym do zdobywania wiedzy na temat wody na powierzchni Księżyca, aby pomóc w ustaleniu, w jaki sposób możemy wykorzystać lokalne zasoby do przyszłych eksploracji przez człowieka
NASA rozważa z czasem budowę stacji księżycowej, ale w celu jej utrzymania potrzebna będzie woda. Dlatego pod uwagę bierze się jej budowę właśnie w okolicy bieguna południowego. Misja łazika VIPER jest jednym z działań poprzedzających te działania.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!









