3 lata więzienia za piractwo sieci kablowej

Sąd rejonowy we Lwowie skazał na trzy lata pozbawienia wolności organizatora świadczenia usług telekomunikacyjnych z wykorzystaniem pirackiej technologii. Przestępca utworzył bazę klientów pod pozorem świadczenia usług w celu podłączenia klientów do systemu kablowego wiodącego operatora Volia.

Mieszkaniec Lwowa czerpał dochód z opłat za nieautoryzowane podłączenie do sieci Volia. W tym procederze uczestniczyło kilka innych osób. Czy również zostaną pociągnięte do odpowiedzialności, tego nie określono. Volia, jeden z największych operatorów telekomunikacyjnych na Ukrainie, posiada podobne przypadki w innych miastach, które są również w centrum zainteresowania organów ścigania. A sprawa ze Lwowa jest raczej wyjątkiem niż regułą. 

"Naszym celem jest zwrócenie uwagi jak największej liczby odbiorców na problem naruszenia praw autorskich i rozwój piractwa w kraju. W tym również osoby zaangażowane w nieautoryzowane podłączenia do naszej sieci. Oni wiedzą, że za takie sprzeczne z prawem działania następuje odpowiedzialność karna i być może, zrezygnują z przestępczej działalności. Mamy również nadzieję, że nieautoryzowani konsumenci przejdą do nas i staną się naszymi subskrybentami"      - powiedziała dyrektor finansowy Volia, Żanna Kitajewa.

Reklama

Źródło informacji

SatKurier
Dowiedz się więcej na temat: piractwo telewizyjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy