Adobe Flash zatrzymał pociągi. Jak do tego doszło?

Adobe Flash przestał być wspierany na dobre. Okazuje się, ze technologia była w stanie zatrzymać pociągi w jednym z chińskich miast. Tak, kolej działała w oparciu o rozwiązania Flash.

Dla wielu osób zamieszkujących miasto Dalian w północnych Chinach, uśmiercenie Flasha związało się ze spóźnieniem do pracy. Zablokowanie obsługi technologii przez Adobe spowodowało opóźnienie na kolei w Chinach sięgające nawet 20 godzin. Wszystko przez wtyczkę Flash, której nie dało się uruchomić w oficjalny sposób. Jak poradzili sobie Chińczycy?

Co fascynujące - poprzez instalację pirackiego oprogramowania. Pobrana z niezależnych źródeł aplikacja Flash okazała się wciąż działająca. Wersja, która nie została zablokowana jest w tym przypadku oznaczona jako "Ghost Version".

Reklama

Zainstalowanie pirackiej wersji technologii Adobe Flash oraz zmodyfikowanie konfiguracji serwera pozwoliło Chińczykom przywrócić pociągi na swoje odpowiednie tory oraz zapewnić mieszkańcom płynność ruchu.

Dlaczego pociągi w Chinach doznały opóźnienia? Wszystko to ze względu na to, iż całe pomieszczenie kontrolne, w którym sterowano ruchem w północnych Chinach było oparte właśnie o technologię Adobe Flash. Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądały konkretne rozwiązania zaprojektowane przez Chińczyków oraz za co dokładnie w tym przypadku odpowiadał Flash, jednak sama usterka była tak poważna, że spowodowała wielogodzinne wstrzymanie ruchu.

Obecnie nie wiadomo, w jaki dokładnie sposób mają zamiar poradzić sobie Chińczycy. Technologia Flash została bowiem zablokowana przez samego producenta i nie będzie otrzymywała już żadnych aktualizacji - także tych powiązanych z bezpieczeństwem. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Adobe | Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy