Chcesz chronić telefon przed hakerami? Wyłączenie i włączenie może pomóc

Amerykańska agencja wywiadowcza NSA poinformowała o istnieniu prostej sztuczki, która może ochronić przed niektórymi niechcianymi atakami na nasze urządzenia mobilne.

W dobre coraz częstszych ataków hakerskich i masowych działaniach cyberprzestępców, warto korzystać z każdych możliwych środków ochronnych. O jednym z najprostszych z nich poinformowała niedawno Amerykańska agencja wywiadowcza NSA. Prosta sztuczka, zajmująca zaledwie minutę, wymaga od nas jedynie wyłączenia oraz włączenia ponownie urządzenia.

Chociaż trudno powyższe działanie nazwać najbardziej skuteczną ochroną, to jednak stosunkowo skutecznie pomaga ono udaremnić ataki oparte na wyzwalaniu ładunków elektrycznych w pamięci telefonu. Jest to technika, którą niektórzy atakujący lubią wykorzystywać właśnie ze względu na fakt, że wielu z nas nie restartuje swoich smartfonów. To właśnie ponowne uruchomienie urządzenia jest najlepszym sposobem na zakłócenie tego typu ataku.

Reklama

Niektóre inne porady udzielone przez NSA obejmują wyłączanie łączności Bluetooth gdy w danym momencie jej nie używamy. Podobnie ma się zresztą sprawa z Wi-Fi. Dezaktywowanie usług łącznościowych oraz funkcji lokalizacyjnych, gdy z nich nie korzystamy, nie tylko wydłuża czas działania urządzenia, ale także utrudnia przeprowadzenie ataków.

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bezpieczeństo | Smartfon | Hakerzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy