Chrome 14 jest już dostępny

W sieci pojawiło się kolejne, stabilne wydanie przeglądarki Google - Chrome 14. Jakie zmiany wprowadza najnowsza wersja aplikacji?

Zgodnie z informacjami, opublikowanymi na blogu Chrome'a, najnowsza wersja to przede wszystkim zbiór poprawek. Jest to prawdą w przypadku użytkowników Windowsa, jednak użytkownicy OS X Lion otrzymali kilka udogodnień, a wśród nich tryb pełnoekranowy oraz usprawnioną obsługę touchpada.

Najistotniejsze jest jednak to, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Usunięto ponad 30 niebezpiecznych dla użytkowników luk. W Chrome 14 pojawiła się ponadto znana z wersji beta funkcja Native Client (NaCl) której skrót dziwnie kojarzy się z solą kuchenną.

Reklama

NaCl to rodzaj sandboksa, pozwalający na uruchamianie kodu C i C++ w środowisku przeglądarki. Daje to możliwość wykonywania kodu na komputerze użytkownika, co pozwala na wykorzystanie mocy CPU. Rozwiązanie takie budzi zrozumiałe obawy o bezpieczeństwo, jednak - zdaniem osób testujących nową usługę dla Google - NaCl nie stwarza zagrożeń. W praktyce NaCl to kolejny krok w zacieraniu różnic pomiędzy aplikacjami webowymi i desktopowymi.

Inną nowością, dostępną w aktualnej wersji Chrome'a, jest Web Audio API - usługa pozwalająca na zaawansowane odtwarzanie dźwięków, które mogą m.in. symulować określone rodzaje otoczenia lub pomieszczeń.

Najnowsze wydanie Chrome'a to zarazem okazja do nagrodzenia osób, które wykryły luki związane z bezpieczeństwem. Tym razem pula wynosiła ponad 13 tys. dolarów. Na liście nagrodzonych znalazł się również polski programista, Sławomir Błażek. Gratulujemy!

Przeglądarkę można pobrać ze strony producenta.

Łukasz Michalik

Źródło: http://vbeta.pl

vbeta
Dowiedz się więcej na temat: Google | Google Chrome
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy