Coraz bardziej podglądani

Z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Hitachi Data Systems wynika, że systemy komunikowania się przez sieć i poczta elektroniczna podlegają coraz ściślejszej kontroli pracodawców. Wynika to nie z "ciekawości" szefów, a z... przepisów prawa. Nowe przepisy o odpowiedzialności firm zmuszają je bowiem do bardziej rygorystycznego podejścia w kwestii rejestracji i monitorowania poczty elektronicznej pracowników oraz korzystania przez nich z programów typu komunikatory internetowe (czat, instant messaging).

Z badania, którym objęto duże i średnie przedsiębiorstwa w regionie EMEA ((Europa, Bliski Wschód i Afryka), wynika, że ponad połowa firm (56 procent) regularnie monitoruje wiadomości e-mail swoich pracowników, a jeszcze więcej (61 procent) archiwizuje centralnie wszystkie przesyłki poczty elektronicznej. W Polsce aż 67% przedsiębiorstw regularnie monitoruje pocztę elektroniczną swoich pracowników, a 7 na 10 firm (70 %) archiwizuje wszystkie przesyłki. Jednocześnie ponad jedna trzecia firm (36 %) aktywnie monitoruje komunikatory internetowe, a znaczna ich większość (68 %) wydała wytyczne dla pracowników, dotyczące używania poczty elektronicznej oraz komunikatorów.

Reklama

Najmocniej kontrolowani są Hiszpanie (77 proc. e-maili i 70 proc. komunikatorów), największy luz w pracy mają Szwedzi (odpowiednio 30 i 13 proc.). W Polsce monitorowane jest 67 proc. e-maili i 17 proc. komunikatorów.

Są to działania niepopularne zwłaszcza wśród tych pracowników, których sposób korzystania z poczty elektronicznej i komunikatorów może budzić zastrzeżenia, jednak wprowadzenie nowych przepisów dotyczących odpowiedzialności przedsiębiorstw, takich jak ustawa Sarbanes-Oxley, skłoniło wiele firm do zrewidowania reguł postępowania związanych z komunikacją elektroniczną. Dotyczy to w szczególności firm z branż, w których działalność jest w wysokim stopniu regulowana przepisami, np. usługi finansowe. Za nieprzestrzeganie wymagań związanych z kontrolą komunikacji grożą im wysokie kary.

Badanie zwraca również uwagę na ważną kwestię długości okresu przechowywania danych. Mimo, iż nowe przepisy wymagają archiwizowania danych z komunikacji elektronicznej nawet przez osiem lat, tylko 10% polskich firm przechowuje wiadomości e-mail dłużej niż trzy lata.

"Nowe przepisy o odpowiedzialności oraz nacisk na obniżanie kosztów informatyki zaczynają wywierać duży wpływ na podejście firm do kwestii komunikacji.

Oczekujemy, że w przyszłym roku większość firm zainwestuje znaczne środki w systemy zarządzania pocztą elektroniczną oraz w technologie pokrewne" -

powiedział Tony Reid, dyrektor regionalnego działu marketingu rozwiązań (Solutions Marketing EMEA) w firmie Hitachi Data Systems.

Wyniki opracowano na podstawie 690 anonimowych wywiadów z dyrektorami ds. informatycznych firm z całego regionu EMEA. Są one fragmentem raportu "Skorowidz rozwiązań pamięci masowej" firmy Hitachi Data Systems. Raport ten zostanie opublikowany w całości wiosną 2004

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podglądanie | komunikatory | nowe przepisy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy