DJI Mavic Pro - dron, którego schowasz do plecaka

DJI to wiodący producent dronów, którego urządzenia są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Oto najnowsza propozycja marki, będąca odpowiedzią na zaprezentowanego niedawna GoPro Karma.

Mavic Pro przede wszystkim ma kompaktową, składaną konstrukcję, jeszcze mniejszą niż Karma od GoPro. Jej waga to zaledwie 743 gramy, a po złożeniu jej wymiary wynoszą 198 x 83 x 83 mm, czyli bardzo niewiele. Dron bez problemu powinien więc zmieścić się nawet do niewielkiego plecaka. Taki efekt udało się osiągnąć dzięki składanym ramionom, a także śmigłom. 

Co istotne, kosztem gabarytów nie ucierpiały możliwości maszyny, która oferuje praktycznie tyle samo, co sporo większy Phantom 4. Mavi może osiągać prędkość do 64 km/h, a wbudowana kamera z sensorem CMOS 1/2,3" jest w stanie robić 12-megapikselowe zdjęcia (także w formacie RAW) i nagrywać wideo w jakości 4K przy 30 kl/s i Full HD przy 60 kl/s. 

Reklama

Zmodyfikowano również kontroler, który teraz jest dużo mniejszy i łatwiejszy w obsłudze. Możemy do niego zamontować smartfon, na którym można włączyć podglądu obrazu z kamerki w jakości Full HD, przy odległości do 7 km. Jest też opcja oglądania widoku na zewnętrznych okularach VR.

Maszynę uzbrojono w szereg czujników i modułów, dzięki którym może również latać samodzielnie. Za system autonomicznego lotu odpowiada pięć różnych kamerek, moduł GPS, ultradźwiękowe dalmierze i zaawansowany procesor. Wbudowany akumulator pozwoli na 27 minut lotu bez ładowania. 

Za najnowszy sprzęt od DJI, wraz z kontrolerem, trzeba zapłacić 999 dolarów. Jest też możliwość zakupu samej maszyny, która została wyceniona na 749 dolarów. W Polsce, ceny mają zaczynać się od około 5300 złotych.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: DJI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy