​Dostałeś SMS z InPostu? Uważaj, to może być pułapka

kampania phishingowa, w której przestępcy podszywają się pod firmę InPost, nadal zagraża Polakom - ostrzegają eksperci ESET. W fałszywych wiadomościach SMS przesyłany jest link prowadzący do złośliwej aplikacji.

Polacy cały czas zgłaszają, że na ich numery telefonów docierają podejrzane wiadomości SMS. Nadawcy podszywają się w nich pod firmę InPost i informują o umieszczeniu paczki w paczkomacie. Warunkiem uzyskania kodu odbioru oraz jakichkolwiek dodatkowych informacji na temat tajemniczej przesyłki jest jednak kliknięcie w załączony link i zainstalowanie specjalnej aplikacji. W rzeczywistości ukrywający się pod odnośnikiem program jest jednak wirusem, który w ten sposób infekuje smartfon ofiary.

Pierwsze doniesienia na temat opisywanej kampanii pojawiły się już w czerwcu, jednak, jak zwracają uwagę eksperci ESET, w dalszym ciągu pozostaje groźna, a kolejne warianty złośliwej wiadomości cały czas trafiają do potencjalnych ofiar. Zazwyczaj różnią się nieznacznie treścią oraz załączonym linkiem, jednak finalnie zawsze mają na celu nakłonić adresata do zainstalowania złośliwej aplikacji.

Reklama

- Oszuści najczęściej podszywają się pod znane, ogólnopolskie i międzynarodowe marki albo pod instytucje publiczne. Czasem wybór jest jednak nieco mniej oczywisty. Przykładowo, wśród zgłaszanych nam w ostatnim czasie incydentów pojawiły się doniesienia o wysyłanych za pośrednictwem aplikacji WhatsApp wiadomościach, gdzie oszuści próbowali nakłonić ofiary do kliknięcia w link, kusząc ich szansą na wygranie darmowych biletów do Energylandii - opowiada Kamil Sadkowski z ESET.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: InPost | ESET
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy