Dużo zdjęć - mało odbitek

Interesujące opracowanie opublikowała firma InfoTrends/Cap Ventures. Wynika z niego, że choć dzięki fotografii cyfrowej powstaje dziś więcej zdjęć niż kiedykolwiek wcześniej, tylko sporadycznie trafiają one na papier.Jak się okazuje, dla wielu amatorów fotografii cyfrowej wystarczającą formą dostępu do zdjęć jest przechowywanie ich na komputerze oraz rozsyłanie pocztą elektroniczną i umieszczanie na stronach WWW. Coraz mniej zdjęć trafia na papier.

"Blisko połowa internautów wciąż w ogóle nie drukuje zdjęć cyfrowych" - mówi Kristy Holch z InfoTrends/CAP Ventures.

Użytkownicy aparatów cyfrowych najchętniej drukują zdjęcia w domu - robi tak 90% osób, które chce drukować pliki ze zdjęciami. Do wydruku w domu zniechęca jednak niska jakość wydruków czy trudności z opanowaniem procedury wydruku. Dlatego w ten sposób powstaje tylko 68% wydruków zdjęć cyfrowych. Rzadziej, ale więcej, drukuje się w pracy i w punktach usługowych. Nie zmienia to faktu, że dla wielu osób to nie trudności techniczne czy problemy innej natury są przeszkodą dla wydruku fotografii - wielu użytkowników po prostu nie widzi takiej potrzeby.

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy