Głos zamiast PIN-u

Do 2022 roku rynek biometryczny osiągnie wartość 11 miliardów dolarów. Biometria w życiu codziennym to już tylko kwestia czasu.

Taką prognozę postawiła firma analityczna Markets&Markets. Według specjalistów rynek zanotuje 23 proc. wzrost w prognozowanym okresie. Powód? Do tej pory z biometrią kojarzyły się głównie bankomaty pozwalające na wypłatę gotówki po autoryzacji naszego odcisku palca, jednak dziś technologia pozwala na stosowanie biometrii również na infolinii.

Rozwiązania biometryczne kojarzą się na ogół z czytnikami linii papilarnych albo skanerami siatkówki oka, jednak to właśnie rynek technologii rozpoznawania głosu ma obecnie najlepsze prognozy rozwoju. Główną przyczyną są koszty, które w przypadku innych narzędzi biometrycznych ograniczają się nie tylko do zakupu licencji technologii, ale również do inwestycji w specjalny sprzęt np. skanery i jego późniejsze utrzymanie. W systemie rozpoznania głosu sensorem biometrycznym jest zwykły mikrofon, który jest zainstalowany w każdym telefonie, laptopie, a coraz częściej również w samochodach i urządzeniach AGD i RTV. Nie ma konieczności instalowania nowych urządzeń, potrzebne jest tylko oprogramowanie, a to już jest dostępne na rynku.

Pod względem wdrażania najnowocześniejszych technologii w kontakcie z klientem, polskie banki są w absolutnej czołówce. Można jednak założyć, że w niedalekiej przyszłości weryfikacja biometryczna będzie również wykorzystywana do szeroko pojętej obsługi klienta w branży telekomunikacyjnej, ubezpieczeń, healthcare czy e-commerce.

Reklama

- Wykorzystanie identyfikacji mowy przez contact center już niedługo stanie się standardem w obsłudze klienta. Na rynku już dostępne są narzędzia "bazowe", które umożliwiają automatyczną transkrypcję wypowiedzi tzw. speech to text oraz syntezę głosu na bazie tekstu czyli text to speech. W przygotowaniu są bardziej zaawansowane rozwiązania, pozwalające na przykład na automatyczną analizę emocji wyrażanych w brzmieniu głosu czy identyfikację rozmówcy - powiedział Paweł Pierścionek, Chief Technology Officer w Cludo, firmie dostarczającej profesjonalne rozwiązania do zarządzania contact i call cente.

To technologie, na które warto zwrócić uwagę z perspektywy preferencji klientów tym bardziej, że zgodnie z danymi amerykańskiej firmy Gigya ponad połowa millenialsów,  chce korzystać z nowoczesnych metod autentykacji w dostępie do danych. Co trzeci z nich preferuje dwuskładnikowe uwierzytelnianie, co piąty wyłącznie biometrię.

W Polsce, podobnie jak w innych krajach, biometria jest wykorzystywana przede wszystkim w bankowości, ale w przyszłości znajdzie ona zastosowanie we wszystkich dziedzinach wymagających weryfikacji tożsamości użytkowników kontaktujących się z firmami i instytucjami telefonicznie. Jak wynika z raportu DMG Consulting biometria głosu wyprze dotychczasowe metody weryfikacji klientów, głównie ze względu na znacznie wyższy stopień bezpieczeństwa niż wykorzystywana obecnie autoryzacja za pomocą haseł, numerów PIN lub pytań kontrolnych zadawanych przez konsultantów infolinii.

Potrzeba szczegółowej weryfikacji klienta bez wątpienia jest bardzo duża: w samej tylko Wielkiej Brytanii, według danych opracowanych przez instytucje zajmujące się zwalczaniem oszustw przestępstwa kradzieży tożsamości przynoszą straty rzędu 1,7 mld funtów rocznie.

- Systemy działające w oparciu o biometrię głosu nie mogą być rozszyfrowane, odbudowane albo wykorzystane przez inny system, nawet jeśli system analizy głosu zostanie zhakowany. Na wdrożeniu tego typu narzędzi korzystają więc obie strony. Weryfikacja biometryczna znacznie skróci czas kontaktu, a tym samym zredukuje koszty, zminimalizuje liczbę pomyłek i wpłynie na jakość obsługi. Klienci zyskają dodatkowo większe bezpieczeństwo i zmniejszenie ryzyka dostępu do wrażliwych danych osób trzecich, a firmy na podstawie automatycznej weryfikacji będą w stanie zwiększać efektywność kontaktu. Plany związane z wykorzystaniem biometrii mają również instytucje państwowe, można się więc spodziewać, że w niedalekiej przyszłości staną się one elementem naszej codzienności - podsumował Paweł Pierścionek.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: biometria | PIN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy