Jak długo można przeżyć na Marsie bez skafandra?

Jesteś na Marsie i zdjąłeś hełm? To nie może skończyć się dobrze. Mimo wszystko nie umrzesz od razu - dzięki danym meteorologicznym, zebranym przez łazik Curiosity, możemy poszukać odpowiedzi, jak długo udałoby się przeżyć w takich warunkach.

Pamiętacie "Avatara" i planetę Pandora? Choć w filmie Jamesa Camerona Ziemianie musieli korzystać tam z aparatów tlenowych, mogli poruszać się swobodnie, bez ciężkich skafandrów kosmicznych. Czy byłoby to możliwe na Marsie?

Bez dwóch zdań Czerwona Planeta nie wydaje się przyjaznym miejscem -znajduje się w znacznej odległości od Słońca i prawie nie ma atmosfery. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez łazik Curiosity, zdobyliśmy dodatkowe informacje, pozwalające na ocenę szans przeżycia w marsjańskich warunkach.

Dane meteorologiczne zostały dostarczone przez zamontowane na łaziku Curiosity urządzenie REMS (Rover Environmental Monitoring Station). Poniższy wykres przedstawia temperaturę nad powierzchnią planety (niebieska linia) i temperaturę na poziomie gruntu (czerwona linia). Pokazane temperatury zostały zarejestrowane 16 i 17 sierpnia.

Reklama

O ile temperatura marsjańskiego powietrza w nocy sięga ziemskich rekordów zimna z okolic stacji antarktycznej Wostok, to w ciągu dnia rośnie do znośnych -2 stopni Celsjusza. Zakładając, że znajdziemy się na Marsie w środku dnia, temperatura nie jest zatem naszym głównym zmartwieniem - zanim zabije nas hipotermia, minie co najmniej kilkadziesiąt minut.

Niestety, powinniśmy się martwić innym wskaźnikiem - ciśnieniem atmosferycznym, które waha się w zakresie 690 - 780 Pa (dane zarejestrowane w przedziale 15-18 sierpnia). Odpowiada to mniej więcej warunkom, panującym nad naszą planetą w stratosferze na wysokości przekraczającej 30 kilometrów.

To mniej, niż jedna setna średniego ziemskiego ciśnienia na poziomie gruntu (1013 hPa) i dla człowieka jest to zdecydowanie za mało. W takich warunkach woda w postaci płynnej paruje. Dokumenty USAF, poświęcone procedurom ratunkowym dla pilotów stwierdzają, że po dekompresji w takich warunkach człowiek jest w stanie zachować świadomość prze zaledwie 9-15 sekund.

A zatem tym, co zabiłoby nas na powierzchni Marsa, byłoby najprawdopodobniej niskie ciśnienie. Stosunkowo szybka śmierć ma w tym wypadku dobre strony - nie zdążylibyśmy się zmartwić stanem naszej skóry, wystawionej z powodu braku ochronnej warstwy atmosfery na wyjątkowo silne promieniowanie UV.

Łukasz Michalik

http://gadzetomania.pl

Gadżetomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Curiosity | atmosfera | Mars
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama