Jeff Bezos może teraz rozpocząć nową erę wyścigu kosmicznego

Rezygnacja Jeffa Bezosa z bycia szefem Amazonu może przyczynić się do zwiększenia konkurencji wobec SpaceX. Założyciel giganta e-commerce chce bowiem skupić się na swoim kosmicznym projekcie.

Jeff Bezos nie będzie już dłużej szefem Amazonu - w tym przypadku Amerykanin ustąpił miejsca innej osobie, a sam zasiądzie w radzie nadzorczej giganta e-commerce. Jak będzie wyglądał Amazon bez Jeffa Bezosa jako szefa? Bardzo możliwe, że tak samo. To, co jednak się zmieni, to inna firma Bezosa - Blue Origin. Przedsiębiorstwo chce jak najszybciej doprowadzić do stworzenia sytuacji, w której będzie w stanie wysyłać komercyjnych pasażerów i towary w przestrzeń kosmiczną.

Reklama

Spekulacje wskazują na to, iż decyzja Bezosa o wycofaniu się z roli dyrektora generalnego Amazona pozwoli mu poświęcić więcej czasu na rozwój Blue Origin. Już kilka lat temu Bezos przyznawał, iż Amazon jest rozwijany tylko po to, aby zaspokoić ambicje kosmiczne miliardera.

W swoim mailu do pracowników Bezos stwierdził, iż będzie skupiał się na rozwoju gazety The Washington Post, innych pasjach oraz Blue Origin. Mówi się, że Bezos poświęca jeden dzień w tygodniu tylko i wyłącznie dla Blue Origin i co najmniej 1 miliard dolarów rocznych przychodów ze sprzedaży akcji Amazona. Bezos nie rozwija jednak Blue Origin samodzielnie - na czele firmy stoi Bob Smith, dyrektor generalny mianowany w 2017 roku.

Nie trzeba nikogo długo przekonywać, aby w całej sytuacji zobaczyć jawną chęć konkurencji ze SpaceX Elona Muska. Amerykański miliarder radzi sobie coraz lepiej w przemyśle kosmicznym, co krok zgarniając nowe kontrakty. W tej chwili SpaceX nie ma realnej, działającej konkurencji - Blue Origin może się nią stać, jeśli przyspieszy rozwój oraz zdobędzie więcej środków na badania.

Wycofanie się Bezosa z Amazona nie oznacza, że z dnia na dzień zamieni się on w kosmicznego potentata. Bardzo możliwe, że szuka on po prostu sposobów na dywersyfikację zarobków oraz przesunięcie budżetów.  

Jeff Bezos założył Amazon w 1994 roku. Od tamtej pory firma rozwinęła skrzydła i stała się nie tylko gigantem e-commerce, ale również dużym graczem na rynku chmury obliczeniowej. W ostatnich latach Amazon stał się przedmiotem kontrowersji związanych z nierównym i kiepskim traktowaniem pracowników. Firma znajduje się pod ostrzałem wielu organów regulacyjnych oraz prawodawców w USA oraz Europie. W 2020 roku, prywatny telefon Jeffa Bezosa miał również zostać zhakowany przez księcia Arabii Saudyjskiej. Sprawa była powiązana z zabójstwem dziennikarza "The Washington Post" (gazeta należy do Bezosa) Jamala Khashoggiego.

Nie wiadomo, jak odejście Bezosa wpłynie na sytuację Amazona związaną z oskarżeniami o bycie monopolistą na rynku. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Amazon | Jeff Bezos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama