Nikon zainteresowany systemem operacyjnym ze smartfonów?

Wiarygodne źródła podają, że HP chce sprzedać webOS - świetny, ale porzucony system operacyjny na urządzenia mobilne. Jednym z potencjalnych nabywców ma być firma Nikon. Czyżby Japończycy planowali poważne zmiany w konsumenckich cyfrówkach?

WebOS to system operacyjny przeznaczony dla urządzeń mobilnych firmy Palm. Został zaprojektowany, aby korzystać z niego przy pomocy ekranu dotykowego i graficznego interfejsu użytkownika. Podobnie, jak inne popularne systemy do urządzeń mobilnych (iOS, Android) zawiera zestaw aplikacji do zarządzania osobistymi informacjami, przeglądania internetu czy słuchania muzyki. Większość aplikacji na webOS była pisana w językach HTML i JavaScript. Pierwsze urządzenia z system webOS pojawiły się latem 2009 roku, jednak już w kwietniu 2010 r. firma Palm została przejęta przez Hewlett Packarda za jedyne 1,2 miliarda dolarów.

HP zapowiadał intensywny rozwój platformy webOS. Nie dalej, jak w marcu tego roku, przedstawiciele firmy ogłosili, że od przyszłego roku wszystkie notebook marki HP będą bazowały na systemie webOS. Niestety, w sierpniu 2011 r., czyli miesiąc po wprowadzeniu beznadziejnie sprzedającego się tabletu HP - TouchPad - firma postanowiła zahibernować rozwój webOS i nie produkować więcej urządzeń mobilnych z tym systemem. Przynajmniej na chwilę.

Co się teraz stanie z webOS? Głosy są podzielone, ale nikt chyba dokładnie nie wie, jaka będzie przyszłość webOS. Na swoim blogu Przemysław Pająk pisze: "Ciągle nie wiadomo. Były (no, chyba już były) szef webOS - Stephen DeWitt - powiedział serwisowi AllThingsDigit, że HP planuje wykorzystywać webOS w swoich drukarkach oraz - co musi dziwić w obliczu ostatnich ogłoszeń szefa HP - w komputerach PC. Spekuluje się także, że HP z chęcią licencjonować będzie webOS wszystkim tym, którzy chcieliby produkować sprzęt na nim oparty".

Reklama

Tymczasem FOX News podaje, że webOS może zostać sprzedany - załoga webOS toczy już rozmowy z wieloma firmami. Wśród głównych potencjalnych nabywców wymienia się firmy HTC, LG, Amazon, a także Nikona. Pomyślcie tylko - nowe kompakty z wielkimi ekranami dotykowymi oraz świetnym systemem operacyjnym, pozwalającym na pobieranie aplikacji? Aż przypomina mi się interesujący koncept łączący iPhone'a z Leicą. Pisałem wtedy:

"Wręcz genialnym urządzeniem byłyby aparat systemowy Leica wykonany razem z Apple, który zawierałby najlepsze podzespoły z iPhone'a - świetny ekran dotykowy, możliwość pobierania aplikacji do edycji zdjęć oraz udostępniania ich w sieci, modem 3G oraz Wi-Fi. Znając życie, nigdy nie doczekamy się takiego idealnego duetu. Raczej pojawią się kiepskie podróbki, które nigdy nie zadowolą wymagających użytkowników".

Włodarze firmy Nikon z pewnością dostrzegają sukces iPhone'a oraz innych smartfonów, a także popularność świetnych aplikacji do edycji i dzielenia się swoimi zdjęciami w sieci. Uważam, że potentaci na rynku sprzętu fotograficznego pójdą w podobnym kierunku, a obecnie pewnie obserwują rynek, czekając na rozwój sytuacji.

Wygląda na to, że jest jeszcze o wiele za wcześnie, aby wprowadzać aż tak innowacyjne rozwiązania, skoro tradycyjne już cyfrówki sprzedają się bardzo dobrze. Nie zmienia to jednak faktu, że taki moment kiedy przyjdzie. Może to Nikon będzie pionierem wśród tego typu kompaktów z nowoczesnym systemem operacyjnym? Brzmi intrygująco. Póki co są to jednak niestety tylko spekulacje. Ale kto wie, może za kilka lat będę cytować ten tekst, jako niemalże proroczy?

Krzysztof Basel

http://fotoblogia.pl

Źródło informacji

Fotoblogia.pl
Dowiedz się więcej na temat: Nikon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy