Nowy system tagowania oparty o DNA może wyprzeć kody kreskowe
Naukowcy stworzyli nowy system tagowania, który w przyszłości może wyprzeć technologię RFID. Jak działa całe to rozwiązanie?
Technologia tagowania identyfikacji radiowej jest dostępna niemalże wszędzie - praktycznie w każdym sklepie na całej planecie. Niestety całe rozwiązanie posiada swoje wady: przywieszki z RFID można łatwo uszkodzić i są nieelastyczne w pewnych sytuacjach.
Nowe postępy dokonane w przechowywaniu i obliczaniu opartym na DNA umożliwiły naukowcom stworzenie systemu znakowania, który jest mniejszy i lżejszy niż konwencjonalne metody stosowane przy zakupach.
Zdaniem naukowców, nowa technologia może być wykorzystywana do zabezpieczenia produktów oraz chociażby kart wyborczych. Całość opiera się o znaczniki molekularne, które można programować lub odczytywać w ciągu kilku sekund za pośrednictwem przenośnego urządzenia.
W przeciwieństwie do istniejących metod kontroli, znaczników DNA nie można wykryć wzrokiem ani dotykiem - w praktyce oznacza to więc, że trudniej będzie nimi manipulować.
Naukowcy są przekonani, że ich rozwiązanie będzie w stanie działać na szeroką skalę.