Przyłapała mnie na porno

- Moja dziewczyna przyłapała mnie na oglądaniu stron z pornografią. Jest śmiertelnie obrazona. Co robić? - pyta w liście do serwisu samson28.

- Nie jestem jakimś erotomanem, ale od czasu do czasu zdarza mi się zajrzeć na "taką" stronę. Szczególnie, gdy jestem zmuszony do bycia dłużej sam... - tłumaczy. - Poszliśmy do mnie, ja musiałem powiesić pranie, ona poszła do pokoju. Miałem włączony komputer, a w jednej z zakładek otwartą stronę z d...ami. Jej reakcja była straszna. Nie pomogły tłumaczenia, że robię to rzadko, a gdy powiedziałem, że w sumie to nic złego, tylko pogorszyłem sytuację. Powiedziała wiele przykrych rzeczy. Że jestem zboczony, że "chyba ona mi nie wystarcza" i że "jeśli tak, to sobie pójdzie" - opowiada.

Reklama

- No i poszła. Jest na mnie śmiertelnie obrażona. Od trzech dni nie odbiera telefonów. Co mam robić? Jak jej to wytłumaczyć? Jak ją przeprosić (choć nieszczerze, bo nie sądzę, żebym zrobił coś złego)? - pyta.

Masz problem? Szukasz porady? Napisz do nas!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Co robić?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy