Zabezpieczenia oparte na GPS są bezużyteczne?

Czy wszystkie dostępne obecnie na rynku systemy zabezpieczeń luksusowych samochodów opartych na GPS są nieskuteczne?

Wystarczy ok. 200 zł by skutecznie zagłuszyć sygnał alarmowy wysyłany przez kradzione auto, a to oznacza dziesiątki milionów niepotrzebnie wydanych złotych. Czy jesteśmy w stanie zabezpieczyć skutecznie samochód przed kradzieżą? Przed takim dylematem stoją przede wszystkim właściciele aut luksusowych. Rocznie wydają kilkadziesiąt milionów na różne systemy ochrony. Co bowiem może być lepszego niż 24-godzinny monitoring i agencja ochrony?

Czy takie zabezpieczenie może być zawodne? Okazuje się, że tak, a duże pieniądze rokrocznie wyrzucane są w błoto! Żaden z obecnie dostępnych na rynku systemów zabezpieczeń opartych na technologii GPS nie gwarantuje skutecznej ochrony samochodu przed kradzieżą ponieważ sygnał GPS i GSM można w prosty sposób zagłuszyć! Wystarczy zakup w internecie urządzania o wartości ok. 200 zł. Używając go skutecznie zagłusza się sygnał wysyłany do agencji ochrony podczas próby kradzieży samochodu. Właściciel samochodu dowiaduje się o fakcie kradzieży auta, kiedy ono od dawna jest w tzw. dziupli lub poza granicami kraju.

Reklama

Dlatego poznańska Data System Group skupiła się na stworzeniu rozwiązania, które będzie odporne na działanie zagłuszaczy. Po miesiącach badań udało się stworzyć urządzenie o nazwie DS. Ochrona. DS ochrona to obecnie jedyny na rynku system sygnalizujący próbę zagłuszenia sygnału GPS i GSM. Automatycznie alarmuje on agencję ochrony, która natychmiast kontaktuje się z właścicielem auta.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: zabezpieczenia | GPS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy