Dziury w MySQL

Wielbiciele open source zawzięcie tropią dziury w oprogramowaniu Microsoftu - nie zauważając takich "furtek dla hackerów" u siebie. Tymczasem również i tu się one zdarzają. Wprawdzie nie tak często jak w oprogramowaniu firmy z Redmond - ale jednak. Najnowszą taką dziurę odkryto w popularnej darmowej bazie MySQL. Umozliwia ona m.in. zdalne "wyłożenie" serwera, omoinięcie hasel i zabezpieczeń, czy zdalne uruchomienie "złośliwego" kodu (np. wirusa) na komputerez, na ktorym jest taka MySQL-owa baza.

Wielbiciele open source zawzięcie tropią dziury w oprogramowaniu Microsoftu - nie zauważając takich "furtek dla hackerów" u siebie. Tymczasem również i tu się one zdarzają. Wprawdzie nie tak często jak w oprogramowaniu firmy z Redmond - ale jednak. Najnowszą taką dziurę odkryto w popularnej darmowej bazie MySQL.
Umozliwia ona m.in. zdalne "wyłożenie" serwera, omoinięcie hasel i zabezpieczeń, czy zdalne uruchomienie "złośliwego" kodu (np. wirusa) na komputerez, na ktorym jest taka MySQL-owa baza.

Dziurę odkryła niemiecka firma zajmująca się bezpieczeństwem sieci - e-matters GmbH. Błąd ten znajduje się w bazach o numerze wersji 3.23.52 lub starszym. Wersja 3.23.54 już tego błędu nie ma - e-matters zaleca zatem jej instalację. Oprogramowanie MySQL w wersji 3.23.54 można znaleźć tutaj

Dowiedz się więcej na temat: dziury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy