I jeszcze jedna dziura

Jak podaje serwis "The Register" hackerska aplikacja o nazwie SMBRelay pozwoliła wykryć kolejny, olbrzymi, błąd w procedurach obsługujących tzw. protokół Server Message Block (SMB) wykorzystanych w Windows NT i Windows 2000. Protokół ten jest wykorzystywany przy łączeniu się z komputerami różnych platform.

Jak podaje serwis "The Register" hackerska aplikacja o nazwie SMBRelay pozwoliła wykryć kolejny, olbrzymi, błąd w procedurach obsługujących tzw. protokół Server Message Block (SMB) wykorzystanych w Windows NT i Windows 2000. Protokół ten jest wykorzystywany przy łączeniu się z komputerami różnych platform.

Błąd ten umożliwia "wejście" na dowolny komputer pracujący pod tymi sposobami w sposób praktycznie niezauważalny dla jego użytkownika (nie trzeba chyba dodawać, czym to grozi). Więcej informacji na ten temat (po angielsku) znajdziesz tutaj

Dowiedz się więcej na temat: protokół
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy