Kochanie, zmniejszyłem komputer!

R. Chandrasekar i Sam Hon Kong Lum, dwaj 22-letni singapurscy programiści opracowali system operacyjny umożliwiający uruchomienie na komputerkach przenośnych aplikacji napisanych na normalne komputery (pod Windows lub Linux). Brzmi to nieprawdopodobnie, ale młodzi twórcy pokazali komputer H-P IPAQ wykonujący "fabryczne" wersje MS Word, Powerpoint i Internet Explorera. Podczas pokazu zadziałała także linuksowa wersja Star Office, a nawet... gra PacMan napisana pod AtariOS. System MXI jest jednak oparty na pewnej sztuczce.

R. Chandrasekar i Sam Hon Kong Lum, dwaj 22-letni singapurscy programiści opracowali system operacyjny umożliwiający uruchomienie na komputerkach przenośnych aplikacji napisanych na normalne komputery (pod Windows lub Linux). Brzmi to nieprawdopodobnie, ale młodzi twórcy pokazali komputer H-P IPAQ wykonujący "fabryczne" wersje MS Word, Powerpoint i Internet Explorera. Podczas pokazu zadziałała także  linuksowa wersja Star Office, a nawet... gra PacMan napisana pod AtariOS. System MXI jest jednak oparty na pewnej sztuczce.

Po zainstalowaniu odpowiedniego oprogramowania można bowiem z handhelda połączyć się z serwerem MXI, na którym wykonywane są wszystkie działania, a ich wynik jest zwracany do handhelda. W ten sposób - twierdzą dwaj Singapurczycy można uruchomić wszystko. Tylko... za jaka cenę. System wymaga łączności minimum 28,8 kbps (co oznacza telefon co najmniej z "dobrym" GPRS-em". Oprócz opłat za połączenia trzeba będzie także płacić za korzystanie z serwera MXI. W tej chwili system przechodzi testy, a wersja komercyjna ma być gotowa pod koniec roku.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: niekochana | System operacyjny | komputer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy