Microsoft łata groźny exploit w systemie Windows DNS Server

Badacze bezpieczeństwa odkryli niebezpieczną lukę w oprogramowaniu systemu Windows. Może ona służyć do kradzieży prywatnych informacji.

Błąd został odkryty przez Sagiego Tzadika z firmy Check Point. Znalazł on sposób na uruchomienie złośliwego kodu, którego można wykorzystać w celu przejmowania stron internetowych, przechwytywania wiadomości e-mail, a nawet kradzieży prywatnych danych.

Luka nazwana SigRed odnosi się do systemu Windows DNS Server. Usterka umożliwia hakerom przejęcie wielu komputerów jednocześnie, powodując duże szkody. Exploit jest szczególnie niebezpieczny dla dużych firm korporacyjnych.

Firma Microsoft przyznała się do istnienia problemu i opublikowała stosowną poprawkę. Choć technologiczny gigant stanowczo zachęca do jej pobrania, fakt, że błąd mógł istnieć niezauważony przez nawet kilka lat, może budzić niepokój. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | Windows | Exploited
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy