Niechlubny rekord

Według MessageLabs, Klez-H jest "najpopularniejszym" wirusem w historii. Od 15 kwietnia, kiedy pojawił się po raz pierwszy, firma zanotowała już 775 tys. zainfekowanych maili. Liczba ta rośnie w tempie 20 tys. dziennie - zarażona jest jedna na trzysta wiadomości. O ile słynny Love Bug w najgorętszym okresie znajdował się w jednym na 28 maili, to szybko przestał się rozprzestrzeniać.

Według MessageLabs, Klez-H jest "najpopularniejszym" wirusem w historii. Od 15 kwietnia, kiedy pojawił się po raz pierwszy, firma zanotowała już 775 tys. zainfekowanych maili. Liczba ta rośnie w tempie 20 tys. dziennie - zarażona jest jedna na trzysta wiadomości. O ile słynny Love Bug w najgorętszym okresie znajdował się w jednym na 28 maili, to szybko przestał się rozprzestrzeniać.

Klez-H - pomimo, że jest znany już od 6 tygodni - wciąż pozostaje niezwykle aktywny. Wirus tak długo utrzymuje się na "topie", gdyż potrafi świetnie się maskować. Temat maila, jego zawartość i załącznik, a nawet nadawca są wybierane losowo. Dlatego Klez-H jest wyjątkowo trudny do zidentyfikowania.

Klez-H jest wersją wirusa Klez, który pojawił się w grudniu 2001. Reprezentuje nowy trend w pisaniu wirusów - modyfikowanie tego samego robaka do momentu, aż stanie się skuteczny. Co ciekawe, tego samego dnia co Klez-H, w Internecie pojawiła się też inna wersja tego samego programu - Klez-I. Nie wyrządziła praktycznie żadnych szkód.

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rekord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama