Piesek nie zatańczy

Sony zmusiło programistę, który wcześniej pracował w firmie współtworząc oprogramowanie dla elektronicznego psa AIBO, a następnie został zwolniony - do usunięcia ze strony WWW dodatkowych modułów oprogramowania dla tej elektronicznej zabawki. Moduły te, pobrane z sieci i doinstalowane do oryginalnego oprogramowania potrafiły m.in. "zmusić" AIBO, aby tańczył w rytm muzyki.

Sony zmusiło programistę, który wcześniej pracował w firmie współtworząc oprogramowanie dla elektronicznego psa AIBO, a następnie został zwolniony - do usunięcia ze strony WWW dodatkowych modułów oprogramowania dla tej elektronicznej zabawki. Moduły te, pobrane z sieci i doinstalowane do oryginalnego oprogramowania potrafiły m.in. "zmusić" AIBO, aby tańczył w rytm muzyki.

Sony stwierdziło, że oprogramowanie korzysta z procedur, które zostały napisane przez autora w okresie pracy w firmie, a zatem są własnością koncernu, a na dodatek jest oferowane także w postaci kodów źródłowych. Sony zagroziło konsekwencjami prawnymi w razie, jeśli rzeczone oprogramowanie nie zostanie usunięte z witryny.

Historia uczy, ze takie nakazy nie są skuteczne. Kod został już pobrany przez wiele osób i można się spodziewać, że wkrótce na sieci pojawi się kilka nowych modułów dla tej zabawki 21 wieku

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: zabawki | Oprogramowanie | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama