Prośba Microsoftu odrzucona

Sąd Apelacyjny dystryktu Columbia odrzucił wczoraj (02.08) prośbę firmy Microsoft o ponowne rozpatrzenie sprawy, w której gigant z Redmond oskarżony jest przez Departament Sprawiedliwości o niezgodne z prawem działania monopolistyczne (chodzi oczywiście o włączenie przeglądarki MS Internet Explorer do systemów MS Windows). Tym samym możliwe stało się przeniesie sprawy do sądu niższej instancji i być może zakończenie jej po blisko czterech latach.

Sąd Apelacyjny dystryktu Columbia odrzucił wczoraj (02.08) prośbę firmy Microsoft o ponowne rozpatrzenie sprawy, w której gigant z Redmond oskarżony jest przez Departament Sprawiedliwości o niezgodne z prawem działania monopolistyczne (chodzi oczywiście o włączenie przeglądarki MS Internet Explorer do systemów MS Windows). Tym samym możliwe stało się przeniesie sprawy do sądu niższej instancji i być może zakończenie jej po blisko czterech latach.

Powodem odwołań prawników Microsoftu było czerwcowe ustalenie Sądu Apelacyjnego, że oskarżona firma istotnie bezprawnie połączyła kody systemu operacyjnego oraz przeglądarki internetowej, niejako zmuszając użytkowników do używania tych produktów, nie dając im prawa wyboru, jak również nieuczciwie wypierając z rynku konkurencję.

Strona oskarżająca w tej sprawie - Departament Sprawiedliwości - nie może jednak mówić o pełnym sukcesie. We wczorajszej decyzji Sądu Apelacyjnego znajduje się również odmowa przyspieszenia procesu i wcześniejszego wydania ostatecznego wyroku. Tak więc sąd niższej instancji ma czas na wydanie wyroku do połowy sierpnia.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprawiedliwość | prośba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy