Rozbierany wirus

Pojawił się nowy, groźny wirus, czyhający na miłośników damskich wdzięków. Nazywa się W32.Naked lub "Naked Wife". Rozsyłany jest poczta e-mail z tematem "Fw: Naked Wife" i tekstem "My wife never look (sic) like that! ;-).". Załącznikiem jest plik NakedWife.exe. Po uruchomieniu na ekranie pojawia się odtwarzacz animacji, ale w tle mazane są pliki z katalogu systemowego Windows, zaś sam wirus dokleja się do książki adresowej MS Outlook.

Pojawił się nowy, groźny wirus, czyhający na miłośników damskich wdzięków. Nazywa się W32.Naked lub "Naked Wife". Rozsyłany jest poczta e-mail z tematem "Fw: Naked Wife" i tekstem "My wife never look (sic) like that! ;-).". Załącznikiem jest plik NakedWife.exe. Po uruchomieniu na ekranie pojawia się odtwarzacz animacji, ale w tle mazane są pliki z katalogu systemowego Windows, zaś sam wirus dokleja się do książki adresowej MS Outlook.

Ian Hameroff z Computer Associates International powiedział: "Wirus jest niszczycielski, Usuwa podstawowe pliki systemowe, przez co system nie da się ponownie uruchomić. Jednocześnie usuwa także z dysku wszystkie pliki z rozszerzeniami .BMP, .COM, .DLL, .EXE, oraz .INI". McAfee uznał ten wirus za bardzo groźny. Przygotowywane są szczepionki, na razie jednak lepiej nie nabierać się na cudze wdzięki.

Dowiedz się więcej na temat: pliki | wirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy