Szpiegujące sterowniki

Firmy zajmujące się bezpieczeństwem sieci ostrzegają, ze niektóre sterowniki dla kart sieciowych Ethernet zawierają "dziury", które mogą narazić ich użytkowników na niebezpieczeństwo. Zdaniem szefów firmy @Stake "furtki dla hackerów" pojawiają się dlatego, że nie ma jednolitego standardu transmisji pakietów ethernetowych.

Firmy zajmujące się bezpieczeństwem sieci ostrzegają, ze niektóre sterowniki dla kart sieciowych Ethernet zawierają "dziury", które mogą narazić ich użytkowników na niebezpieczeństwo.
Zdaniem szefów firmy @Stake "furtki dla hackerów" pojawiają się dlatego, że nie ma jednolitego standardu transmisji pakietów ethernetowych.

Definicja tego standardu powiada bowiem, że pakiety powinny mieć co najmniej 46 bajtów - jednak czasem mają one mniej, a "wolne miejsce" zdolny hacker potrafi zagospodarować. Ponadto - zdaniem @Stake - w takiej sytuacji może dojść do "wycieku" niektórych ważnych danych do sieci. Producenci sprzętu i sterowników twierdzą, że to nieprawda, nie potrafią jednak jednoznacznie obalić argumentów podawanych przez @Stake. Dokładny opis problemu (po angielsku) znajdziesz

tutaj

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy