"Tajne" poprawki Microsoftu

Czytelnicy serwisu Windows Secrets informują w komentarzach, że Windows bez ich zgody instalował poprawki z 9 czerwca. Twierdzą oni, że skonfigurowali system tak, by każdorazowo pytał o zgodę na zainstalowanie poprawki, a mimo to były one instalowane bez pytania. Zachowanie takie obserwowano w przypadku systemów Windows XP i Vista.

Brian Livingstone, wydawca Windows Secrets mówi, że był świadkiem takiego zachowania systemu, jednak ani on, ani nikt inny nie potrafili spowodować, by Windows ponownie się tak zachował.

Livingstone twierdzi jednak, że znalazł wyjaśnienie takiego zachowania. Otóż w 9 czerwca Microsoft dostarczył wyjątkowo duży zestaw poprawek. Serwery firmy były tak obciążone, że w przypadku niektórych użytkowników doszło do zerwania połączenia i pobieranie poprawek nie zostało dokończone. W takim przypadku pobieranie poprawek jest automatycznie kończone po kilku dniach już bez ponownego pytania użytkownika. O takim sposobie pracy systemu dostarczania poprawek można dowiedzieć się z dokumentu udostępnionego przez Microsoft przed dwoma laty.

Reklama

Paul Pottorff, menedżer zespołu Windows Update, wyjaśnia: Użytkownicy są informowani o tym, że mogą pobrać poprawki. Jeśli jednak mamy do czynienia z poprawką, której pobieranie zostało przerwane z powodu problemów z połączeniem, to użytkownicy nie powinni być pytani o to samo. Mechanizm ten istnieje od dawna i nie uruchamiał się przez ostatnie 9 miesięcy.

Przed dwoma laty Microsoft musiał tłumaczyć się z podobnego zdarzenia. Chodziło o aktualizację plików mechanizmu Windows Update bez pytania użytkowników o zgodę. Wówczas przedstawiciele firmy wyjaśniali, że nie mogli o to zapytać użytkowników, gdyż, jeśli ci by odmówili, nie byliby w stanie później korzystać z mechanizmu Windows Update po jego aktualizacji.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | pytania | Tajne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy