Teraz Shakira

Po Annie Kurnikowej, Jennifer Lopez i Britney Spears, południowoamerykańska gwiazda popu jest kolejną sławą, która doczekała się własnego wirusa. Trudno wprawdzie oczekiwać, by Shakira okazała się zadowolona z tego rodzaju popularności, jednak na szczęście nowy szkodnik nie należy do bardzo "jadowitych".

Po Annie Kurnikowej, Jennifer Lopez i Britney Spears, południowoamerykańska gwiazda popu jest kolejną sławą, która doczekała się własnego wirusa. Trudno wprawdzie oczekiwać, by Shakira okazała się zadowolona z tego rodzaju popularności, jednak na szczęście nowy szkodnik nie należy do bardzo "jadowitych".

Wirus o technicznej nazwie VBS/VBSWG.aq@MM rozprzestrzenia się za pośrednictwem e-maili o tytule Shakira’s Pics z tekstem zapowiadającym zdjęcia gwiazdy w załączniku. Kliknięcie w załącznik uruchamia jednak komendę rozesłania wirusa do wszystkich kont z książki adresowej oraz do dyskutantów z IRC-a. Shakira nie zjada plików na zainfekowanym komputerze - jeśli jednak ktoś nie chce mieć z nią do czynienia, powinien trzymać się starej zasady nieotwierania nieoczekiwanych załączników.

(Enter)

Dowiedz się więcej na temat: Shakira
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy