Kosmos

Diament pod ostrzałem 176 laserów

Chcąc zgłębić tajemnice skrywane przez planety-olbrzymy amerykańscy fizycy wycelowali w niewielką grudkę diamentu 176 laserów potężnego National Ignition Facility z Narodowego Laboratorium Lawrence'a Livermore’a.

Niezwykłe właściwości diamentu są nam doskonale znane, więc nie dziwmy się, że próba znacznego wpłynięcia na jego strukturę wymaga odpowiednich narzędzi. W tym przypadku naukowcy posłużyli się najpotężniejszym laserem na świecie, który znajduje się w Narodowym Laboratorium Lawrence'a Livermore’a w Stanach Zjednoczonych. Na co dzień jest on wykorzystywany do wywołania reakcji fuzji jądrowej.

Tym razem 176 wiązek skierowano w niewielką grudkę diamentu. Przez 20 nanosekund próbka znajdowała się pod ciśnieniem 5 terapaskali, czyli większym od atmosferycznego 50 mln razy.

Reklama

Doświadczenie powinno pomóc w zrozumieniu warunków panujących we wnętrzach planet olbrzymów i gwiazd.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: diament
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy