Nubia Alpha - smartfon jak opaska na rękę

Chińska Nubia przywiozła na targi MWC 2019 do Barcelony inteligentny zegarek “przyszłości", który ma zaskoczyć wszystkich. Co dokładnie potrafi ten nieco kuriozalny model Alpha?

Nubia Alpha to nowe podejście do urządzeń ubieralnych. Smartwatch wykorzystuje do działania specjalnie zaprojektowany panel OLED, który zgrabnie owija się wokół obudowy wykonanej ze stali nierdzewnej - co ciekawe, sprzęt jest w pełni żaro- oraz wodooodporny.

Co w środku?

Nubia chwali się, iż model Alpha jest w stanie wykorzystać specjalnie zaprojektowane oprogramowanie, które wspiera nie tylko obsługę gestów, ale również komend głosowych. Zegarek posiada także interfejs Bluetooth, Wi-Fi oraz e-SIM pozwalający na włożenie do niego karty SIM. Wbudowana bateria o pojemności 500 mAh zapewnia do dwóch dni pracy na jednym ładowaniu.

Reklama

Nubia Alpha napędzana jest procesorem Qualcomm Snapdragon Wear 2100 wraz z 1 GB pamięci RAM oraz 8 GB miejsca na dane. Na pokładzie znalazło się także miejsce na kamerkę o rozdzielczości 5 Mpix, która pozwala na wykonanie zdjęcia w dowolnym, wybranym momencie. Z poziomu zegarka można także bez problemu rozmawiać oraz przeglądać internet.

Data premiery i cena

Zegarek chińskiego producenta zostanie oficjalnie wprowadzony do sprzedaży w Europie w trzecim kwartale 2019 roku. Za wersję z obsługą e-SIM trzeba będzie zapłacić około 549 euro podczas gdy wariant z modułem Bluetooth będzie kosztował mniej więcej 449 euro.

Czy to ma sens?

Na pierwszy rzut oka Nubia Alpha to karykatura sprzętu elektronicznego - a już tym bardziej smartwatcha. Urządzenie jest duże, nieporęczne i nawet jego mała waga nie sprawia, że obsługuje się go wygodnie. Wątpliwe jest, iż ten smartwatch spodoba się nawet zagorzałym fanom dużych zegarków. Chwila zabawy z oprogramowaniem Nubii Alpha pokazała, iż sprzęt nie jest jeszcze gotowy do komercyjnej premiery. O ile sam koncept jest ciekawy, tak ciężko przewidywać, jak może się on sprzedać na światowych rynkach. Cena? Na pewno jest kusząca, jednak to nie wszystko.

Większość użytkowników zamiast nowego smartwatcha Chińczyków wybierze raczej bardziej poręczne i kompaktowe rozwiązania od konkurencji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama