Najsławniejsze hotele z filmów. Możecie w nich zamieszkać

W wielu filmach czy serialach przewijają się miejsca, które rzeczywiście istnieją, a nie są tylko stworzone w studiu na potrzeby danej produkcji. To samo tyczy się hoteli, a niektóre z nich występowały w naprawdę kultowych już produkcjach. Zobaczcie sami, jakie niezwykłe miejsca możecie odwiedzić, aby poczuć się jak bohater ulubionego filmu. 

Zacznijmy od prawdziwej klasyki kina. Któż nie oglądał bądź chociaż nie słyszał o słynnej ekranizacji powieści Stephena Kinga „Lśnienie”. Zewnętrzna część tego hotelu została wykorzystana w produkcji Stanleya Kubricka z 1980 roku. Dyrekcja obiektu poprosiła reżysera, aby w filmie zmienić numer pokoju na fikcyjny w obawie, że goście nie będą chcieli mieszkać w pokoju, który został pokazany w horrorze. Tak więc w filmie zamiast numeru 217 zobaczymy fikcyjny pokój 237.

Możemy dostąpić tego zaszczytu i zamieszkać na kilka dni w tym hotelu, jeżeli jesteśmy fanami słynnej produkcji. Jeżeli jesteśmy na tyle odważni... jednak jest to świetne miejsce dla miłośników narciarstwa, ponieważ znajduje się nieopodal jedynej w Ameryce Północnej górze, która jest dostępna dla amatorów sportów zimowych przez cały rok!

Od jednej klasycznej produkcji do drugiej. Jednak tym razem nie mamy do czynienia z filmem grozy, a czymś o wiele pogodniejszym, mianowicie chodzi o film romantyczny „Dirty Dancing”, którego akcja rozgrywa się między innymi w tym hotelu. Jeżeli planujecie z drugą połówką romantyczny wyjazd, to może być to coś dla was. 

Hotel położony jest na rozległych terenach zielonych, co sprzyja podjęciu aktywności fizycznej również w wakacje. Może nie doświadczycie takich emocji jak bohaterowie filmu, ale na pewno będziecie zadowoleni z pobytu tutaj. 

Pozostajemy w kręgu romantycznych uniesień. Ten hotel to kolejna propozycja na romantyczny wypad bądź miłe i spokojne spędzenie czasu. W tym miejscu rozegrały się sceny romansu w filmie „Noc w Rodanthe” między Diane Lane i Richardem Gerem. Jest to jeden z oryginalniejszych budynków w porównaniu do dwóch poprzednich, klasycznych obiektów. Co więcej, znajduje się nad wodą, co dodaje mu uroku.

Lokalizacja hotelu musiała zostać zmieniona ze względu na to, że fale zaczęły zagrażać fundamentom budynku. Nie jest to wielki pensjonat z setkami pokoi do dyspozycji, dlatego świetnie sprawdzi się w przypadku osób, które lubią przebywać w swoim towarzystwie.

Przenosimy się w bardziej nowoczesne i ekskluzywne miejsce, które wykorzystane zostało do filmu „Między słowami” z 2003 roku, w którym zagrał Bill Muray i Scarlett Johansson. Mimo że w filmie panował melancholijny nastrój, raczej nas tam nie dopadnie. Przede wszystkim największe wrażenie robi widok rozpościerający się za oknem, którego mogą pozazdrościć najsławniejsze hotele świata.

Panorama Tokio z górą Fudżi w tle na pewno nie pozostawią nas obojętnymi. Natomiast jeżeli znudzi nam się wyglądanie przez okno, w okolicy oferowane są liczne rozrywki i atrakcje, w końcu to stolica jednego z najbardziej rozwiniętych krajów na świecie.

To jest coś, czego nie może przegapić żaden zadeklarowany fan serii filmów „Gwiezdne wojny”. Każdy, kto w młodości przynajmniej przez chwilę marzył, aby zostać Jedi, powinien się tam udać. Kamienny hotel położony na tunezyjskich piaskach to nie tylko słynne miejsce, które wykorzystane zostało jako sceneria planety Tatooine, gdzie dorastał Luke Skywalker. To również miejsce na naprawdę wysokim poziomie.

Możemy wynająć swoją własną prywatną grotę i doświadczyć prawdziwego życia pod ziemią. Dzięki takiemu rozwiązaniu ściany utrzymują przyjemną temperaturę wewnątrz, mimo upałów szalejących na zewnątrz. Możemy sobie tylko wyobrazić, jakie to musi być kosmiczne przeżycie.

Coś dla fanów sagi młodzieżowej „Igrzyska śmierci”. To właśnie ten hotel został wykorzystany jako centrum treningowe w drugiej części serii Igrzyska śmierci „W pierścieniu ognia”. Jednak nie znajdziemy tutaj wielkiej hali treningowej wyposażonej w najnowocześniejszą broń do walki wręcz.

Za to na pewno ucieszy nas fakt, że hotel wyposażony jest w luksusowe spa, restauracje oraz dysponuje wspaniałym widokiem na panoramę Atlanty. Na pewno wielu fanów serii chociaż przez chwilę chciałoby się poczuć jak bohater ulubionego filmu. Chociaż w tym wypadku uczucia mogą być mieszane...

Ostatnia pozycja na pewno ucieszy fanów futurystycznych produkcji oraz osoby, które kochają ciszę i spokój. Film na pewno w dalszym ciągu aktualny, zwłaszcza że przeżywamy prawdziwy rozkwit sztucznej inteligencji. Chodzi dokładniej o film „Ex Machina” z 2015 roku, którego sceny rozegrały się między innymi w tym miejscu. To właśnie ten norweski hotel zastępował w filmie nowoczesny dom jednego z bohaterów.

Możemy wynająć jeden z dziewięciu wolnostojących domków z widokiem na górski krajobraz. Do naszej dyspozycji pozostaje również strefa spa nad rzeką. Jeżeli więc nie boimy się, że nagle jakiś robot się zbuntuje na naszych wakacjach, to jest to idealne miejsce dla osób chcących się wyciszyć.

Jest to tylko kilka obiektów, które wydają się najbardziej interesujące spośród dziesiątek innych. Fani horrorów, science-fiction, czy romansów znajdą tutaj coś dla siebie. W niektórych przypadkach może lepiej sobie nie przypominać, co działo się w filmie - w końcu w hotelu należy odpocząć.

Polecamy na Antyweb | Windows XP złamany. Teraz system będzie żył wiecznie