Samoloty w przyszłości staną się cichsze?
Samoloty przelatujące nad dużymi miastami generują bardzo duże ilości hałasu. W przyszłości może się to jednak zmienić. Wszystko za sprawą nowego materiału stworzonego przez naukowców.
Samoloty na co dzień korzystają ze specjalnych wytycznych, które są związane z kierunkiem startu oraz lądowania - w przypadku dużych miast ma to zapobiec generowaniu nadmiernego hałasu. Naukowcy stworzyli nowy materiał, który w przyszłości może ograniczyć huk generowany przez silniki odrzutowe. Całość jest bardzo lekka i pozwala na izolowanie dźwięku pochodzącego bezpośrednio z silników. W testach wyszło na to, iż sam materiał pozwala na zmniejszenie natężenia hałasu nawet o 16 decybeli. Badanie zostało oficjalnie opublikowane w Scientific Reports.
Nowy materiał to aerożel z tlenkiem grafenu oraz polialkoholem winylowym - całość waży zaledwie 2,1 kg na metr sześcienny i jest znacznie lżejszy niż inne, konwencjonalnie stosowane materiały dźwiękochłonne. Całość przybiera formę przypominającą klasyczną, cukierniczą bezę. Dzięki wykorzystaniu opisywanego materiału, linie lotnicze nie musiałby się za bardzo martwić o duży, dodatkowy ciężar w samolotach.
Zespół badawczy odpowiedzialny za powstanie nowego materiału kontynuuje obecnie testowanie i optymalizowanie jego właściwości, a także sprawdza, jak dokładnie radzi on sobie w przypadku rozpraszania powstającego ciepła.
Naukowcy zwracają uwagę, iż materiał może zostać wykorzystany nie tylko w lotnictwie, ale również w innych gałęziach przemysłowych - na przykład w transporcie samochodowym czy morskim. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaimplementować sam materiał również w budownictwie.
Obecnie większość firm i badaczy sprawdza potencjalne, nowe materiały pozwalające zmniejszyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery. O ile zanieczyszczenie hałasem nie zagraża życiu na Ziemi, tak jest ono bardzo szkodliwe dla ludzkich uszu.
Bardzo możliwe, że odgłos samolotów w zbliżających się latach stanie się przyjemniejszy.