Test ZTE Blade Vec 4G - tani smartfon z LTE
ZTE Blade Vec 4G to nowość na polskim rynku. Potencjalnych nabywców może skusić niewygórowaną ceną i obsługą sieci LTE. Czy warto się zainteresować? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Jak na swoją cenę Vec jest bardzo solidnie wykonany. Obudowa wydaje się zwarta, a jej poszczególne elementy są dobrze spasowane. Nie ugina się i nie trzeszczy pod mocniejszym naciskiem, co w tym segmencie nie jest wcale takie oczywiste. Kontrowersje może budzić wygląd. Na pierwszy rzut oka smartfon prezentuje się bez zarzutu - jest przy tym smukły i lekki, ale boczne krawędzie i umieszczone w nich przyciski nie zaskakują jakością wykonania. Całość oceniam jednak pozytywnie - podobnie jak wyświetlacz.
Nowy smartfon ZTE ma 5-calowy panel LCD o rozdzielczości HD, czyli 720 na 1280 pikseli. Wyświetlany obraz jest bardzo ostry a kolory wiernie odwzorowane. Rozmiar nie przypadnie do gustu każdemu, ponieważ 5 cali to naprawdę sporo - szczególnie przy tak szerokich ramkach.
Vec 4G jest wyposażony dość standardowo, choć wiele urządzeń za taką cenę ma układ SoC mniej renomowanych producentów. Czterordzeniowy Snapdragon 400, układ graficzny Adreno 305 i 1 GB pamięci RAM powinny bez problemu radzić sobie z obsługą systemu Android w wersji 4.4.2. Tak się jednak nie dzieje. Po uruchomieniu telefon bardzo laguje (opóźnienie w działaniu), a aplikacje otwierają się powoli - około 15 sekund trwa ładowanie wszystkich ikonek w menu. Sytuację obrazuje test wydajności Quadrant Standard Edition, który za pierwszym razem - natychmiast po włączeniu telefonu - pokazał wynik 4200, a kolejny oscylował już w okolicach 7800 pkt.
Niektóre aplikacje otwierają się wyraźnie wolniej, a przeglądarka na bieżąco ładuje elementy stron www. Takich sytuacji jest więcej. Winny jest oczywiście producent, który uzupełnił naprawdę dobrze działającego na słabszym sprzęcie Androida 4.4 ociężałą i źle zoptymalizowaną nakładką.
Aparat smartfona Blade Vec 4G ma aż 13 Mpix, jednak nie dajmy się zwieść liczbom. Zdjęcia wychodzą bardzo przeciętnie - mają niską szczegółowość i często są rozmyte. Szwankuje również autofocus, który zazwyczaj ustawia ostrość tam, gdzie jemu się podoba.
Warto wiedzieć, że telefon nie ma slotu kart pamięci, więc użytkownikowi muszą wystarczyć 16 GB wbudowanej przestrzeni dyskowej. Osoby zainteresowane wyłącznie wykonywaniem połączeń głosowych, SMS-owaniem, przeglądaniem sieci, Facebooka i sporadycznym pstrykaniem zdjęć będą nią usatysfakcjonowane. Jednak fani gier i muzyki szybko zaczną odczuwać brak wolnego miejsca na dysku.
Wiele wad nowego smartfona ZTE jest w stanie wynagrodzić bateria. Ogniwo o pojemności 2300 mAh bez trudu zapewni ponad 2 doby średnio intensywnego korzystania z funkcji urządzenia.
ZTE Blade Vec 4G kosztuje 790 zł. Za tę cenę otrzymamy solidnie wykonanego smartfona z dobrym wyświetlaczem i rozsądną specyfikacją. Warto jednak pamiętać o przeciętnym aparacie, braku obsługi kart oraz nie najpłynniej działającym oprogramowaniu. Wersja 3G kosztuje 100 zł mniej. Za te pieniądze można znaleźć lepszą propozycję, np. tegoroczną Motorolę Moto G.
