Przyszłość pola bitwy

Arabia Saudyjska stawia na chińskie drony

Arabia Saudyjska kupi od Chin drony bojowe Pterodactyl – czytamy na łamach serwisu PopSci.

19 kwietnia bieżącego roku książę Arabii Saudyjskiej - Salman bin Abdulaziz - spotkał się z generałem Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w celu podpisania kontraktu na zakup nieokreślonej liczby dronów bojowych Pterodactyl. Wymiary maszyny są zbliżone do amerykańskiego robota MQ-1 Predator. Jest on w stanie pokonać 4 tys. km w czasie około 20 h. Na pokład może zabrać 200 kg wyposażania, w tym uzbrojenie.

W 2011 roku podobnego zakupu dokonały Zjednoczone Emiraty Arabskie. Źródło zauważa, że takie transakcje są niezwykle ważne dla chińskiego przemysłu zbrojeniowego, który - przynajmniej w kwestii zdalnie sterowanych aparatów latających - powoli wyrasta na konkurenta Stanów Zjednoczonych i Izraela. Zresztą ma on ogromną przewagę w postaci cen swoich produktów.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy