Zagadki przyrody

Ćmy mogą oszukiwać echolokację nietoperzy

Nietoperze są świetnymi myśliwymi wykorzystującymi podczas polowania echolokację, ale niektóre owady opracowały metody jej oszukiwania.

Naukowcy odkryli, że jedwabnik morwowy, jeden z gatunków nocnego motyla z rodziny prządkowatych, w toku ewolucji wytworzył dłuższe "ogony" na skrzydłach, które mogą odbijać sygnały wysyłane przez nietoperze z dala od ich ciała.

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że ogony jedwabników morwowych odbijają sygnały nietoperzy, byliśmy zainteresowani tym, czy istnieją optymalne kształty ciała przeciw drapieżników - powiedział Akito Kawagara z Muzeum Historii Naturalnej na Florydzie, główny autor badań.

Od dawna wiadomo, że pawie oczka na skrzydłach ciem służą do dezorientowania drapieżników, głównie ptaków, które je atakują. Podobne właściwości mają "ogony", czyli specjalne wypustki na skrzydłach owadów. Pojawiła się hipoteza, że te struktury wyewoluowały, by pomóc ćmom w ucieczce przed drapieżnikami.

Przyjrzano się kształtom skrzydeł wielu różnych ciem i skonstruowano szczegółowe drzewo genealogiczne. Naukowcy odkryli, że pewne rodziny ciem zmieniły się gwałtownie. Zidentyfikowano cztery kształty "ogonów" skrzydeł ciem: dwa rodzaje bardzo długich stryktur, krótkie ogony i ogony płatowe. Obserwowano je nawet u owadów, które nie były blisko spokrewnione.

Porównano różne rodzaje "ogonów" skrzydeł ciem i wywnioskowano, że im dłuższa struktura, tym większa szansa na ucieczkę przed drapieżnikiem. Gatunek Argema mimosae znany z wyjątkowo długich "ogonów" unikał nietoperzy aż w 73 proc. przypadków.

Technika stosowana przez ćmy jest na tyle skuteczna, że nietoperze nie wpadły an pomysł, jak ją przechytrzyć.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biologia | zwierzęta | Ćmy | nietoperz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy