Polacy w finale Imagine Cup 2011

Poznański zespół studentów z uniwersytetu im. Adama Mickiewicza trafił do ścisłego finału największego na świecie konkursu technologicznego, Imagine Cup. W finałach zmagają się także inni polscy studenci.

Poznański zespół Cellardoor przygotował interaktywną powieść o nazwie "The Book of Elm". Projekt okazał się tak dobry, że wraz z dwoma innymi grami znalazł się w finale olimpiady technologicznej Imagine Cup. W odbywającym się w Nowym Jorku finale o tytuł najlepszych walczy jeszcze projekt Trident drugiego poznańskiego zespołu, Demoscene Spirit. Czekamy także na wyniki Błażeja Matuszczyka z Politechniki Poznańskiej. Startuje on w kategorii konkursowej technologie Informatyczne. W przypadku tej kategorii finał nie polega na prezentacji projektu. Jest to egzamin praktyczny, podczas którego finaliści mają okazję zaprezentować swoje umiejętności w zakresie wdrażania oraz konfigurowania oprogramowania. Zwycięzców poznamy 13 lipca podczas finału w Nowym Jorku.

Reklama

Projekt "The Book of Elm"

Jest to interaktywna opowieść, która pozwala użytkownikom stawić czoła problemom współczesnego świata. Oferuje unikalne doświadczenie interakcji ze światem gry, za pomocą użycia cieni rzucanych przez obiekty umieszczone przed kamerą internetową lub kontrolowane na ekranie. Gracz steruje postacią Elma, który naprawia błędy popełnione przez ludzi. Gra została zbudowana na platformie Silverlight i działa z wykorzystaniem urządzeń multi-touch, dzięki czemu dostarcza użytkownikowi intuicyjnego interfejsu.

Głównym celem projektu jest zachęcenie ludzi do spojrzenia na książki świeżym okiem i zachęcenie tak do czytania, jak i do zabawy oraz nauki. Ponadto gra zachęca też do dbałości o środowisko w naszym codziennym życiu, co jest zgodne z przekazem książki, która była inspiracją dla powstania gry.

Gra "Księga Elma" - prezentacja:

Gra jest dedykowana dla dzieci. Uczy je, że każdy może uczestniczyć w ochronie środowiska poprzez codzienne, proste czynności, takie jak oszczędzanie wody i energii elektrycznej. Gra odnosi się do koncepcji 3R: reduce (zmniejszaj zużycie), reuse (używaj powtórnie) i recycle (przetwarzaj).

Projekt Trident

Jest to projekt, który pomaga w rozwiązywaniu problemów związanych z sytuacjami powodziowymi. Składa się z trzech modułów, z których każdy odpowiada innemu aspektowi tego zjawiska atmosferycznego:

- eLevee to system monitoringu wałów, który wykorzystuje DeltaTPR2 - sondy wilgotności gleby obecnie stosowane w rolnictwie. Sondy te pozwalają dokładnie wskazać segmenty gleby najbardziej narażone nadmierne i groźne nasycenie wodą.

- TRIPS (TRIdent Parallel Simulations) pozwala na symulację powodzi na dużej powierzchni. Jest to moduł dostępny na Windows Azure i umożliwia skalowalność i dostępność z całego świata. Aplikacja wykorzystuje mapy wysokości NASA SRTM jako dane wejściowe, więc może symulować zalania prawie 80 proc. powierzchni Ziemi za pomocą zaledwie kilku kliknięć.

Projekt Trident i Demoscene Spirit?

- PeoplesQuest - trzeci moduł Trident umożliwia nawiązywanie kontaktu między powodzianami, organizacjami charytatywnymi i chętnymi do pomocy ludźmi, a to wszystko dzięki wykorzystaniu opcji uwierzytelniania portalu Facebook oraz narzędzia Silverlight Bing Maps.

Te trzy moduły uzupełniają się wzajemnie. W konkretnym scenariuszu, po ciężkich opadach moduł eLevee wykrywa wysokie ciśnienie hydrostatyczne i nasycenie wody wewnątrz wałów chroniących miasto. Dzięki tak wczesnemu ostrzeżeniu jest jeszcze czas, aby wzmocnić strukturę grobli w tym miejscu i zatrzymać wodę przed obszarem zabudowanym. PeoplesQuest w tym czasie pozwala zebrać ochotników do pomocy przy wzmocnieniu wałów. Dzięki uruchomionej jednocześnie symulacji można przewidzieć, które obszary należy ewakuować w pierwszej kolejności, jeśli woda przedostałaby się do miasta mimo podjętych działań.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Imagine Cup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama